Zapraszamy do lektury marcowego numeru miesięcznika „Opakowanie”!
Wydania o tyle wyjątkowego, że wyznacza upływ dokładnie roku od uderzenia pierwszej fali koronawirusa w naszym kraju i od pierwszego lockdownu, gdy większość z nas była jeszcze gotowa na poświęcenia związane z samoizolacją i kwarantanną. To był rok, w którym przeżywaliśmy prawdziwy rollercoaster emocji: od przerażenia i obaw o przyszłość naszego miesięcznika, przez stopniowe przyzwyczajanie się do panującej sytuacji, po uświadomienie sobie, że branża opakowaniowa – a my wraz z nią – może wyjść z pandemii suchą stopą.
Minął rok, a my nadal mamy o czym pisać, bo opakowalnictwo nie zwalnia tempa. Niech za najlepsze potwierdzenie posłuży jeden z wyników badań Finat Radar (o których piszemy na naszych łamach), wedle którego aż 74% firm korzystających z usług drukarni etykietowych przewiduje w 2021 r. wzrost poziomów produkcji. Firmy dostosowują działalność do pandemicznych wymogów (np. Heidelberg bada potencjał projektowania kartonów w środowisku online, a jego spółka zależna Gallus organizuje po raz pierwszy Dzień Otwarty w Internecie), ale nie zaprzestają inwestycji (Marpol), a nawet zwiększają sprzedaż (Versor). O tych i wielu innych przykładach radzenia sobie na przekór trudnym czasom przeczytacie Państwo w Opakowaniu. Miłej lektury!