Gdy przed czterema laty drukarnia Karton-Pak z Nowej Soli uroczyście otwierała nowy zakład poligraficzny, jej prezes – Jerzy Sarama zapowiadał, że obok uruchomionej wówczas linii produkcyjnej w formacie B0 z czasem pojawią się tu kolejne. Strategiczny plan rozwoju przedsiębiorstwa zakładał, że druga z nich zostanie wdrożona w 2022 roku.
Jednak sytuacja rynkowa, przede wszystkim dynamiczny wzrost zapotrzebowania na opakowania kartonowe na bazie tektury litej ze strony firm z branży spożywczej (z którymi Karton-Pak od lat współpracuje), spowodowała, że inwestycja została przeprowadzona z rocznym wyprzedzeniem. Jej kluczowym elementem były rozwiązania Koenig & Bauer: wielkoformatowa maszyna Rapida 145-7+L ALV3, uzupełniona o zautomatyzowany system logistyki surowca. Podobnie jak wcześniejsza linia B0, zostały one dostarczone przez firmę Koenig & Bauer (CEE). Maszyny tego niemieckiego producenta od kilkudziesięciu lat stanowią podstawę parku sprzętowego Karton-Pak.
Karton-Pak i Koenig & Bauer: 25 lat współpracy
Kontrakt na pierwszą maszynę Koenig & Bauer podpisywałem jako prezes sprywatyzowanej już wówczas spółki Karton-Pak w 1996 roku – wspomina Jerzy Sarama. – Obchodzimy zatem w tym roku swego rodzaju 25-lecie ścisłej współpracy obu firm w nowej rzeczywistości gospodarczej i po istotnych zmianach, jakie u nas zaszły w połowie lat 90. ubiegłego wieku. Koenig & Bauer towarzyszy nam przez te wszystkie lata jako strategiczny dostawca maszyn drukujących, więc wdrożenie kolejnej linii tej marki, a zarazem drugiej w formacie B0, to naturalna kolej rzeczy.
W 2017 roku, przy okazji otwarcia nowego zakładu produkcyjnego Karton-Pak i uruchomienia tu pierwszej maszyny w wielkim formacie, wspólnie świętowaliśmy 25-lecie prywatyzacji drukarni – dodaje Grzegorz Szymczykowski, dyrektor ds. sprzedaży i serwisu Koenig & Bauer (CEE). – Jesteśmy dumni, że zaledwie cztery lata później możemy zaanonsować wdrożenie kolejnej linii B0, wyposażonej równie bogato jak poprzednia maszyna.
Dynamiczny rozwój stymulatorem inwestycji i wzrostu zatrudnienia
Jerzy Sarama podkreśla, że ostatnie cztery lata były dla drukarni Karton-Pak okresem dynamicznych wzrostów (kilkanaście procent rok do roku), pozyskiwania nowych klientów – głównie zagranicznych (udział eksportu wynosi tu obecnie ok. 45%; planowane jest jego zwiększenie do 50% jeszcze w tym roku), zwiększania zatrudnienia (obecnie pracuje tu ok. 300 osób), jak też realizowania kolejnych inwestycji. Otwarcie w 2017 roku nowego zakładu produkcyjnego, w dodatku w niezwykle sprzyjającej – jak się okazało – lokalizacji (kilkadziesiąt kilometrów od zachodniej granicy), było niezwykle trafną decyzją. Jego wyposażenie bazujące na wysokowydajnej linii w formacie B0 znacząco zwiększyło elastyczność naszych działań i wygenerowało potencjał pozwalający na pozyskanie kolejnych klientów. Za sprawą tej inwestycji, dzięki której umocniliśmy naszą pozycję na rynkach krajowych i europejskich producentów opakowań kartonowych dla branży spożywczej, staliśmy się bardzo wiarygodni dla obecnych i potencjalnych partnerów biznesowych z tego segmentu. Współpracujemy z wieloma globalnymi markami spożywczymi i – co istotne – bardzo często jesteśmy jednym z ich strategicznych dostawców. To powód do dumy, ale też ogromne zobowiązanie. Stąd konieczność rozbudowy mocy produkcyjnych i jej realizacja z wyprzedzeniem czasowym. Była ona wypadkową znaczącego wzrostu zapotrzebowania na opakowania jednostkowe na żywność, przede wszystkim wykonane z surowców odnawialnych (na których bazujemy w 100%). W efekcie zamiast w roku 2022 nowa maszyna drukująca Rapida, wraz z urządzeniami peryferyjnymi, rozpoczęła pracę już w 3. kwartale br., dwukrotnie zwiększając moce produkcyjne naszego nowego zakładu.
Liczby, jakie przedstawia Jerzy Sarama, wskazują na wysoką dynamikę wzrostów realizowanych przez Karton-Pak: W ciągu czterech lat zwiększyliśmy nasze przychody o ponad 50%, zatrudnienie – o 32%, zaś udział eksportu wzrósł z 28% do 45% – mówi prezes drukarni. – Rośniemy wraz z całym rynkiem: segment opakowań kartonowych ma się bardzo dobrze, gdyż zapotrzebowanie na nie zgłaszają zarówno producenci dóbr spożywczych, z którymi przede wszystkim współpracujemy, jak i właściciele marek z innych branż.
Rapida po raz ósmy
Linia w formacie B0, która rozpoczęła tu pracę z początkiem września br., to kolejne już rozwiązanie marki Koenig & Bauer dostarczone do drukarni Karton-Pak. Bazujemy na rozwiązaniach tego dostawcy od wielu lat i niezwykle cenimy sobie tę współpracę, zarówno z uwagi na technologiczne zaawansowanie samych maszyn, jak i jakość obsługi posprzedażowej oraz serwisowej – podkreśla Jerzy Sarama.
Nowa maszyna to model Rapida 145-7+L ALV3 – identyczny jak ten wdrożony w firmie Karton-Pak przed czterema laty. Podwojone moce produkcyjne nowego zakładu wpłyną z jednej strony na większy komfort i elastyczność w obsłudze obecnych klientów, z drugiej – pozwolą pozyskać nowych zleceniodawców, przede wszystkim zagranicznych, których udział w naszym portfolio systematycznie rośnie – dodaje Jerzy Sarama.
Nowa Rapida to ósma maszyna z tej serii dostarczona do firmy Karton-Pak, a zarazem dwunasta pochodząca z fabryki w Radebeul. Obecnie pracuje tu w sumie pięć maszyn marki Koenig & Bauer: dwie linie B0 w nowym zakładzie, zaś w starszym – dwie maszyny pełnoformatowe i jedna wielkoformatowa – mówi Grzegorz Szymczykowski. – Tym samym Karton-Pak dysponuje niezwykle rozbudowanym parkiem sprzętowym, predestynującym tę drukarnię do miana jednego z liderów rynkowych w segmencie opakowań kartonowych z tektury litej nie tylko w Polsce, ale w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Wielki format, siedem kolorów i stale rosnące możliwości
Na wyposażenie nowo uruchomionej maszyny składają się: siedem zespołów drukujących; wieża lakierująca z technologią tulei rastrowych; pakiet CX do drukowania na podłożach o grubości maksymalnej 1,2 mm; automatyka nonstop (wraz ze wspomnianą wcześniej logistyką stosu); system bez marki bocznej – SIS; systemy jednoczesnego mycia wałków – SRW; dwa systemy dozowania lakieru (dyspersyjnego i UV) oraz bogata technika kontrolno-pomiarowa (systemy ErgoTronic ColorControl Lab, QualiTronic PrintCheck). Podobnie jak wcześniejsze, nowa maszyna została podłączona do centralnego systemu zarządzania produkcją LogoTronic. To kolejna zaleta współpracy z jednym producentem maszyn i konsekwentne bazowanie na jego rozwiązaniach przez wiele lat – kontynuuje Jerzy Sarama. – Nowa Rapida została zintegrowana z kompleksowym systemem sterowania produkcją. Jest ona również objęta całodobową, zdalną kontrolą diagnostyczno-serwisową PressSuport24 zapewnianą przez Koenig & Bauer. W pełni korzystamy zatem z możliwości, jakie oferuje współczesna technologia i bazujące na niej rozwiązania serwisowe, proponowane nam przez dostawcę.
Wyposażenie maszyny w siedem zespołów drukujących (podobnie jak tej zainstalowanej tu cztery lata temu) pozwala na realizację prac z szerszym gamutem kolorystycznym, z czego – jak przyznaje Jerzy Sarama
– korzysta coraz większa grupa klientów. Rozwiązanie to zyskuje na popularności, chociaż temat sam w sobie nie jest prosty. Takie prace wymagają bowiem specjalnego przygotowania na etapie prepress, a więc i świadomości różnych aspektów technicznych po stronie właściciela marki i współpracującej z nim agencji reklamowej czy studia graficznego. Drukowanie w siedmiu kolorach, gdzie barwy specjalne czy firmowe zastępowane są przez zestaw bazujący na systemie CMYK + OGV, daje bardzo duże możliwości, także w kontekście produktywności i oszczędności materiałowych. Jest też dużą wygodą, gdyż z jednej strony pozwala na wspomnianą konwersję barwną, z drugiej – na drukowanie zleceń o różnej kolorystyce na tym samym arkuszu.
Ekologia wśród priorytetów
Jerzy Sarama zwraca uwagę, że właściciele marek coraz częściej zwracają uwagę na proekologiczność materiałów, jakie znajdują zastosowanie przy produkcji opakowań. Wzrost zapotrzebowania na surowce odnawialne, a więc siłą rzeczy coraz większa ich ilość w obiegu jeszcze bardziej wzmocniły ten trend – mówi. – Podobnie jak sytuacja na świecie w ostatnich kilkunastu miesiącach, gdy dynamika produktów zamawianych z dostawą do domu (w tym spożywczych i gastronomicznych) znacząco się zwiększyła. W tym kontekście zarówno producenci, jak i konsumenci mają coraz większą świadomość konieczności korzystania z materiałów, które można poddać recyklingowi, bezproblemowych w kontekście segregacji odpadów. Nasza drukarnia realizuje założenia polityki zrównoważonego rozwoju od wielu lat, bazujemy w 100% na surowcach odnawialnych, więc także tu udało nam się wyprzedzić w czasie oczekiwania rynkowe. Obecnie jest to jeden z istotnych argumentów w rozmowach handlowych z klientami, którym zależy, by elementy plastikowe opakowań (np. okienka) zastępować materiałami przyjaznymi dla środowiska naturalnego. Chętnie im w tym pomagamy, nie tylko na etapie produkcji, ale też projektowania całego opakowania.
Nasza firma także wpisuje się w ten proekologiczny trend, oferując maszyny, które – m.in. dzięki rozbudowanej technice kontrolno-pomiarowej czy wysokiej automatyzacji – wpływają na wyższą efektywność procesu produkcji, redukcję generowanej makulatury i większą energooszczędność. Takim jest również najnowszy nabytek drukarni Karton-Pak – wielkoformatowa maszyna Rapida 145 – dodaje Grzegorz Szymczykowski.
Wpięcie w globalny system producenta daje nam wgląd w to, jaki poziom produktywności reprezentują poszczególni użytkownicy maszyn Rapida z całego świata. Cieszymy się, że jesteśmy tu w ścisłej czołówce, gdyż z ową efektywnością wiążą się nieodłącznie dwa aspekty – ekonomiczny i ekologiczny. Oba są niezwykle ważne w kontekście rynku, na jakim od lat działamy oraz klientów, których obsługujemy i z myślą o których realizujemy kolejne inwestycje – podsumowuje Jerzy Sarama.
Opracowano na podstawie materiałów firmy Koenig & Bauer