Schubert: bezpieczne i wydajne pakowanie produktów
1 Jan 1970 09:35

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Podobnie jak w przypadku Sachertorte (tortu Sachera) i Germknödel (knedli nadziewanych powidłami), trudno wyobrazić sobie austriackie słodkości bez rurek z kremem i kruchych ciasteczek. W celu sprostania rosnącemu popytowi firma Guschlbauer – król ciastek z kremem – musiała w ostatnich latach znacząco zwiększyć swoją produkcję. 

Rodzinna firma od pewnego czasu polega na maszynach pakujących marki Schubert zapewniających bezpieczne i wydajne pakowanie jej produktów. W 2019 r. Guschlbauer zamówił w przedsiębiorstwie z Crailsheim kolejny system w postaci linii do kompletacji wykorzystującej roboty. Pewnie pakuje ona asortyment wielu rodzajów ciasteczek na wyjątkowo lekkie tacki z tworzyw sztucznych. 

Firma Guschlbauer produkuje dziś znacznie więcej niż tylko rozkosze podniebienia w kształcie rurki z ciasta francuskiego, ale także croissanty, andruty i paluszki, ciasta ponczowe, ciastka kokosowe i kostki ponczowe – oferta tradycyjnej cukierni jest równie zróżnicowana jak gusta jej klientów. Popularny asortyment obejmuje obecnie ponad dwa tuziny produktów, w tym sezonowe specjalności takie jak ciastka w kształcie nietoperzy na Halloween. 

Linia kompletująca zwiększa wydajność

W miarę wzrostu skali produkcji ciastek na przestrzeni lat rosła również wydajność maszyn pakujących. Ze względu na zróżnicowane formaty produktów temu popytowi mogła sprostać tylko robotyzacja. Wcześniejsze, trwające od ponad dwóch lat doświadczenia firmy Guschlbauer z dwiema liniami produkcyjnymi Schuberta były bardzo pozytywne. W 2019 r. producent rozpoczął przygotowania do kolejnej inwestycji: nowa linia Schubert do kompletacji miała na celu ponowne znaczne podniesienie wydajności produkcji.

Cienkie tacki z tworzywa sztucznego oszczędzają zasoby

Nigdy wcześniej nie potrzebowaliśmy linii do kompletacji opakowań – wspomina Waltraud Guschlbauer, współzałożycielka firmy. Ale wypiekane specjały z St. Willibald stały się ogromnie popularne nie tylko w austriackim handlu hurtowym, lecz również w wielu innych krajach. Kwestie wzrostu popytu na łakocie i różnorodności rodzajów opakowań wymagały szybkiego rozwiązania, jeśli wydajność produkcji miała ulec znacznemu zwiększeniu. 

Obecnie nowa maszyna pakująca uzupełnia gamę urządzeń wcześniej zainstalowanych w St. Willibald. Tak jak dotychczas ciastka są układane na liniach produkcyjnych bezpośrednio po posmarowaniu kremem lub dżemem oraz – stosownie do rodzaju – częściowym pokryciu polewą czekoladową. Ciastka trafiają następnie do nowej maszyny, która pakuje do 480 produktów na minutę w najróżniejszych formatach. 

Schubert i Guschlbauer pospołu z ich wspólnym partnerem esbe plastic tak zmieniły opakowania, by – oprócz kompatybilności z maszyną – były również bardziej przyjazne dla środowiska. W tym celu opracowano nowe, materiałooszczędne tacki z tworzywa sztucznego, które są idealnie dopasowane do delikatnych wypieków i zastosowanej techniki systemowej. Tacki są wyjątkowo cienkie i lekkie. Dodatkowo cały asortyment jest grupowany w prostych, jednolitych opakowaniach, które pomagają oszczędzać przestrzeń ładunkową w czasie transportu. W ten sposób firma Guschlbauer oszczędza materiał i redukuje koszty transportu.

Roboty pick & place z indywidualnymi chwytakami

Obecnie maszyna pakująca do ciastek, która składa się z sześciu podzespołów, obsługuje 20 różnych formatów. Tacki są umieszczane przez pracowników w magazynie wielopasmowym i tam rozładowywane przez robota F3, który następnie przekazuje je robotowi F2. Ten z kolei równocześnie umieszcza odpowiednią liczbę tacek na pasie transmisyjnym, który przebiega w kierunku przeciwnym do przepływu produktów (zasada przeciwprądowa). Roboty pick & place z indywidualnymi chwytakami lub ssawkami dla różnych formatów produktów napełniają plastikowe tacki pasującymi kawałkami ciasta, gdy tylko znajdują się naprzeciwko siebie. Alternatywnie produkty pakowane w opakowania typu flowpacks bez tacki mogą być umieszczane pojedynczo na oddzielnej taśmie transmisyjnej po naciśnięciu przycisku. Tacki w razie potrzeby mogą być również podawane ręcznie, co stanowi dodatkowe zabezpieczenie przed przestojami w produkcji.

Podnoszenie tacek z właściwym obrotem

Specjalne tacki zapewniają oszczędność materiału, nadają kształt opakowaniu i optymalizują transport. Nie należy jednak lekceważyć ich obsługi – podkreśla Jonas Müller, przedstawiciel handlowy firmy Schubert i kierownik odpowiedzialny za projekt. Tacki o bardzo cienkich ściankach często się sklejają. Oznacza to, że istnieje ryzyko jednoczesnego wyjęcia kilku tacek z magazynu. Dlatego podczas wyjmowania trzeba je lekko obracać, tak aby w danym momencie wyciągana była tylko jedna tacka – dodaje Müller, wyjaśniając technologię robotów opracowaną specjalnie przez firmę Schubert.

Rzemiosło z kontrolą jakości

Firma Guschlbauer stawia swoim produktom bardzo wysokie wymagania jakościowe. By zagwarantować ich realizację, linia kompletująca jest wyposażona w system wizyjny Schubert. W trakcie podawania skaner światła padającego kontroluje każdy kawałek ciasta. Pakowane są tylko te produkty, które spełniają wszystkie zdefiniowane kryteria jakości w zakresie kształtu i koloru. Ciastka, które się stykają lub są uszkodzone, także zostają wykryte przez skaner światła padającego i w konsekwencji odrzucane przez maszynę pakującą. W ten sposób zyskujemy gwarancję, że tylko ciastka bez najmniejszej skazy trafiają na tacki – wyjaśnia Jonas Müller. Niezawodna, wysokowydajna technologia pakowania firmy Schubert przyczynia się do tego, że tradycyjna cukiernia z St. Willibald będzie w przyszłości nadal dostarczać najlepsze wyroby rzemieślnicze o doskonałej jakości.

Tłumaczenie: TK