Mark Andy wprowadza nową linię maszyn fleksograficznych – PRO Series
1 Jan 1970 12:10

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Firma Mark Andy poinformowała o wprowadzeniu na rynek nowej linii maszyn fleksograficznych – PRO Series. Bazują one na sprawdzonej we wcześniejszych modelach tego producenta koncepcji napędów serwo, a ich projekt ma zoptymalizować procesy jednoprzebiegowej produkcji etykiet samoprzylepnych. Jak zapewnia Mark Andy, nową maszynę cechują wyjątkowo niskie koszty eksploatacyjne i niezawodność konstrukcyjna. Posiada wbudowany system monitorowania produkcji – sMArt link i oferuje szereg funkcji, mających zredukować koszty związane z jej użytkowaniem oraz zwiększyć marże dotyczące produkcji. Maszynę będzie można zobaczyć w pracy na wrześniowych targach Labelexpo Europe w Brukseli, a jej pierwszy publiczny pokaz miał miejsce podczas warsztatów nt. niskiej migracji (LM), jakie odbyły się w warszawskim Centrum Technologicznym Mark Andy w dniach 23-24 maja. 

Jak podkreśla Mark Andy, przy projektowaniu maszyn z rodziny PRO Series wzięto pod uwagę wiele rozwiązań technologicznych, jakie sprawdziły się w modelu Performance Series, łącząc je z funkcjami mającymi zapewnić jak najwyższą wydajność i ekonomikę w produkcji. Jest to modułowa i elastyczna platforma dedykowana przede wszystkim drukowaniu etykiet samoprzylepnych. Maszyna jest już dostępna w skali globalnej i posiada certyfikat CE. 

Konfiguracja maszyn z serii PRO Series, jak zapewnia Mark Andy, uwzględnia rosnące potrzeby wielu drukarń w kontekście konieczności stałego modernizowania ich parku sprzętowego, zwiększenia wydajności produkcji (zwłaszcza w kontekście niższych nakładów) przez duże zakłady, a w przypadku mniejszych i średnich biznesów – ma ona być rozwiązaniem umożliwiającym poprawę wyników operacyjnych. Cechuje ją, jak podaje producent, duża łatwość w obsłudze, zarówno ze strony doświadczonych operatorów, jak i osób wdrażających się. Tym samym – w założeniach Mark Andy – ma ona stanowić antidotum na aktualne problemy z wykształconą kadrą, z którymi boryka się cała branża. 

Kolejne wymieniane przez producenta zalety PRO Series to maksymalne oszczędności w zakresie generowanego odpadu produkcyjnego i znacząco skrócony czas narządzania oraz przezbrojenia między kolejnymi zleceniami. Zastosowano tu również elementy mające zwiększyć energooszczędność całej konfiguracji. Dzięki temu – jak zapewnia Mark Andy – stworzone zostało wysokowydajne rozwiązanie do wytwarzania wysokiej jakości etykiet i zapewniające niski całkowity koszt zakupu oraz eksploatacji (TCO). 

Rozbudowa do opcji hybrydowej

Modułowość PRO Series objawia się również w kontekście jej opcjonalnego rozbudowania o nowe technologie. Maszyna została zaprojektowana i zbudowana w taki sposób, by można było ją rozbudować do postaci rozwiązania hybrydowego, uwzględniającego druk cyfrowy. W efekcie, kupując maszynę PRO Series, klient może z czasem – wdrażając odpowiedni upgrade i bazując na już zakupionej platformie sprzętowej – stać się użytkownikiem hybrydowego rozwiązania Digital Pro MAX, korzystając w pełni z zalet oferowanych przez technologie cyfrową i fleksograficzną, zarówno w kontekście drukowania, jak i uszlachetniania prac. 

Łatwe wdrożenie

Firma podkreśla, że – będąc dostawcą kompleksowych rozwiązań i wprowadzając na rynek PRO Series – zadbała tym samym o łatwą modernizację parku sprzętowego, zwłaszcza przez firmy dysponujące wysłużonymi urządzeniami starszej generacji. 

Poza maszyną Mark Andy oferuje bowiem – zgodnie z hasłem Total Solutions Partner – liczne opcje dodatkowe, m.in. unikalne narzędzia i akcesoria niezbędne w hali maszyn. Mogą one – jak dodaje firma – zostać uwzględnione w całym planie inwestycyjnym, maksymalizując zyskowność i pomagając w osiągnięciu założonej przez klienta wydajności produkcyjnej. 

Nowa maszyna fleksograficzna PRO Series będzie jedną z głównych atrakcji stoiska firmy Mark Andy podczas wrześniowych targów Labelexpo Europe w Brukseli. 

Opracowano na podstawie materiałów firmy Mark Andy