Wprowadzenie opłat w W. Brytanii z tytułu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (EPR), które mają obowiązywać przetwórców opakowań, producentów i dostawców, zostało opóźnione o rok – termin uległ przesunięciu z października 2024 na 2025 rok.
Rząd brytyjski obwinia za opóźnienie presję ekonomiczną, przy czym, jak twierdzą jego przedstawiciele, dodatkowy czas zostanie wykorzystany na sfinalizowanie planów wdrożenia programu z lokalnymi władzami, biznesem i firmami zajmującymi się gospodarką odpadami. Jednocześnie firmy opakowaniowe nadal będą musiały gromadzić i przetwarzać dane dotyczące ilości i rodzaju opakowań, których używają lub które produkują.
Wykonalność programu EPR (Extended Producer Responsibility) została zbadana na początku lipca; wówczas brytyjski Urząd ds. Infrastruktury i Projektów nadał projektowi reformy gospodarki odpadami, którego główną częścią jest EPR, status „czerwony”. Tego typu ostrzeżenie oznacza, że pomyślna realizacja projektu w terminie „wydaje się nieosiągalna” zgodnie z rządowymi wytycznymi.
Jacob Hayler, dyrektor wykonawczy w Environmental Services Association, powiedział: To niewiarygodne, że po pięciu latach, dwóch rundach formalnych konsultacji i niezliczonych roboczogodzinach spędzonych na przygotowaniu tak ważne elementy reformy dotyczącej gospodarowania odpadami nadal są hamowane przez opóźnienia. Wielka Brytania bardzo potrzebuje spójnej polityki recyklingu, jeśli myślimy o zmniejszeniu ilości odpadów opakowaniowych i zbudowaniu rentownego rynku wtórnych tworzyw sztucznych.
Dyrektor ds. żywności i zrównoważonego rozwoju w British Retail Consortium, Andrew Opie, twierdzi natomiast, że decyzja dotycząca opóźnienia w egzekwowaniu opłat EPR była konieczna, biorąc pod uwagę wysoką inflację cen żywności. Powiedział: Rząd ma rację, przedłużając terminy startu reformy opakowań. Plany nie są gotowe, a rozpoczęcie projektu w tej chwili podniosłoby ceny żywności bez zapewnienia ulepszeń w zakresie recyklingu.
Kathy Illingworth, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju i konsultingu w agencji ochrony środowiska Ecoveritas, podkreśla: Wszystkie oczy będą zwrócone teraz na branżę, która powinna zintegrować swoje wysiłki wokół polityki korzystnej dla planety i środowiska. Oczywiste jest, że istniały poważne znaki zapytania co do gotowości programu. Musimy teraz priorytetowo potraktować dalsze uzgodnienia i ustalanie opłat, aby firmy, których dotyczy reforma, mogły zaplanować dodatkowe koszty.
Miles Roberts, dyrektor generalny grupy DS Smith skomentował: Mamy nadzieję, że rząd wykorzysta ten dodatkowy czas na współpracę z przemysłem w celu wdrożenia solidnego i skutecznego schematu EPR. System powinien być wykorzystywany do osiągnięcia ostatecznego celu, jakim jest zwiększenie wskaźników recyklingu w Wielkiej Brytanii poprzez finansowanie ulepszonej infrastruktury i wdrażanie bardziej spójnych polityk. Płatności producentów w ramach EPR mogą pomóc w sfinansowaniu lepszych systemów zbiórki odpadów takich jak selektywna zbiórka materiałów. Jeśli przegapimy okazję zainwestowania w system recyklingu w Wielkiej Brytanii, EPR będzie niewiele więcej niż podatkiem nakładanym na przedsiębiorstwa, a ostatecznie na konsumentów, co w żaden sposób nie wspiera naszego przejścia na gospodarkę o obiegu zamkniętym.
Opracowano na podstawie informacji portalu Print Week