MetPack – supermarket tektur powlekanych ekstruzyjnie
Przemysł opakowaniowy zmierza w kierunku bardziej zrównoważonych rozwiązań na bazie papieru, aby odpowiedzieć na rosnące zapotrzebowanie na opakowania jednorazowego użytku w gastronomii. Pandemia zasadniczo zmieniła nasze podejście do tego typu produktów – papierowy kubek jednorazowego użytku lub pudełko do pakowania żywności są ponownie synonimem bezpieczeństwa, a nie zagrożenia ekologicznego. W powszechnym odczuciu produkty papierowe są bardziej ekologiczne niż te wykonane z tworzyw sztucznych, a zatem są preferowanym wyborem konsumentów. Rynek papierów i tektur powlekanych warstwą PE, BIOPE, PLA, PP i PET wydaje się mieć ogromny potencjał, dlatego turecki dostawca MetPack – wraz z lokalnym przedstawicielem Priland Sp. z o.o. – wprowadza swoją ofertę na polski rynek.
MetPack jest turecką firmą rodzinną, specjalizującą się w produkcji sterylizowanych tektur do pakowania żywności w technologii powlekania ekstruzyjnego. Należy do MetPaper Group, która została założona w 1989 roku w celu sprzedaży papieru najwyższej jakości od europejskich dostawców. Jako firma zajmująca się handlem papierem odkryliśmy, że potrzeby rynku w zakresie produktów o wartości dodanej nie są zaspokojone – wspomina Sercan Araz, członek zarządu MetPack. – W 2014 r. zdecydowaliśmy się włączyć do naszego portfolio powlekane produkty na bazie papieru przeznaczone do bezpośredniego kontaktu z żywnością, ale wciąż nie było na rynku wystarczającej elastyczności, jakości i powtarzalności tego rodzaju produktów. Klienci w tym obszarze szukają nie tylko odpowiedniej ceny, ale przede wszystkim surowca o wysokiej jakości, który pozwoli im na stabilną produkcję. W ten sposób w 2016 roku powstał dział produkcji powlekanych tektur do kontaktu z żywnością MetPack i od tego czasu rozwija się on bardzo szybko.
Rosnąc szybciej niż rynek
Klientami MetPack są przetwórcy specjalizujący się w produkcji kubków, tacek, torebek, pudełek i innych produktów jednorazowego użytku na bazie papieru do bezpośredniego kontaktu z żywnością. Do tej pory większość produkcji MetPack była wykorzystywana w Turcji przez największych międzynarodowych i lokalnych przetwórców. Jednak elastyczne podejście, jakość i stabilność produktów MetPack umożliwiły dynamiczny rozwój również na rynkach międzynarodowych. Główne rynki eksportowe to: Wielka Brytania, Włochy, Izrael, Grecja, Rumunia, Bułgaria, Słowenia, Gruzja, Tunezja i Egipt. Ze względu na szybką ekspansję i konieczność zainwestowania w dwie dodatkowe linie produkcyjne firma właśnie przeniosła się z dawnej siedziby, położonej około 1 godziny drogi od Stambułu, do nowoczesnego budynku, częściowo zasilanego energią słoneczną, ulokowanego 20 minut od centrum miasta i nowego lotniska. MetPack posiada obecnie 40 000 m2 powierzchni produkcyjno-magazynowej, a także korzysta z dodatkowych, zewnętrznych usług magazynowych. Rozwijamy się nie tylko pod względem możliwości produkcyjnych, od początku również nasze obroty wzrosły o 450% – mówi Serkan Araz, członek zarządu MetPack. – Oprócz produkcji powlekanych tektur do bezpośredniego kontaktu z żywnością możemy również wytwarzać tektury FBB i papiery kraft z powłoką PE zarówno w roli, jak i w arkuszach; posiadamy maszyny tnące i jesteśmy w stanie wyprodukować każdy rozmiar arkuszy zgodnie z zapotrzebowaniem klienta. Jednym z największych atutów naszej firmy, odróżniającym nas od konkurencji, jest najnowocześniejsza technologia powlekania ekstruzyjnego. Jesteśmy w stanie wyprodukować bardzo szeroką gamę papierów i tektur – od 20 do 450 g/m2. Nasze produkty mogą być zadrukowywane w dowolnej technologii – rotograwiurowej, fleksograficznej, offsetowej i cyfrowej.
Ekologiczne referencje i bezpieczeństwo
Papier i tektury bazowe są kupowane od dostawców produktów najwyższej jakości z Finlandii, ze Szwecji i z USA. W naszym asortymencie znajdują się tylko najwyższej jakości tektury powlekane PE oraz innymi rodzajami polimerów, zgodnie z wymaganiami klientów – zapewnia Sercan Araz. – Oferujemy również tektury powlekane PP i PET do żywności na wynos, które nadają się do zastosowania w kuchenkach mikrofalowych, piekarnikach i zamrażarkach. Innym produktem, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem, jest produkowany w jednym procesie papier wielowarstwowy (możemy wyprodu-
kować nawet do 6 warstw) z powłoką ekstruzyjną i warstwą barierową, zabezpieczającą przed działaniem tlenu i wilgoci. Tego typu produkty wykorzystywane są np. do produkcji torebek do kawy ziarnistej czy mielonej. Posiadamy wszystkie niezbędne certyfikaty bezpieczeństwa żywności i zapewnienia jakości: BRCGS Packaging, ISO 22000, ISO 9001, FSC, PEFC i certyfikaty kompostowalności dla PLA. Ubiegamy się również o certyfikat FDA, niezbędny na rynku amerykańskim.
Odnotowujemy rosnące zapotrzebowanie na produkty ekologiczne; dzięki naszemu działowi badawczo-rozwojowemu jesteśmy w stanie produkować tektury powlekane PLA i BIOPE – mówi Sercan Araz.
– Laboratorium MetPack jest wyposażone we wszystkie niezbędne urządzenia testowe, wykorzystywane w produkcji powlekanych tektur do kontaktu z żywnością: m.in. do badania zapachów, wskaźnika szybkości płynięcia, do testów wytrzymałościowych oraz urządzenie do badania przyczepności powierzchniowej na gorąco. Laboratorium pracuje 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, aby utrzymać wysoką, stałą jakość naszych produktów.
W połowie listopada MetPack zakończył instalację nowej linii do powlekania ekstruzyjnego, pracującej z prędkością 400 m/min.
Naszym celem jest produkcja 60 tys. ton tektur powlekanych PE oraz innych produktów rocznie – informuje Sercan Araz. – Pozwoli nam to na dalszą międzynarodową ekspansję. Nasz eksport rośnie również dzięki nowym produktom takim jak powłoki PLA i BIOPE (w 97% składającym się z trzciny cukrowej i w 3% z polimeru). Są one poszukiwane przez przetwórców w krajach UE.
Więcej niż dostawca
Popyt na opakowania jednorazowego użytku znacznie wzrósł w okresie pandemii – zauważa Serkan Araz. – Dlatego też nasza produkcja realizowana jest przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Dział
badawczo-rozwojowy pracuje również nad nowymi produktami, takimi jak papiery i tektury z powłoką antywirusową. Spodziewamy się, że wkrótce osiągniemy pozytywne rezultaty i jesteśmy przekonani, że
zainteresowanie będzie ogromne. Dzięki naszym możliwościom produkcyjnym jesteśmy w stanie zaspokoić wszystkie potrzeby naszych klientów i wyjść z roli wyłącznie dostawcy – możemy być partnerem w projektach badawczo-rozwojowych naszych klientów. Jesteśmy bardzo elastyczni również pod względem minimalnej ilości produktu, którą klient musi zamówić – możemy dostarczyć nawet niewielkie partie
rzędu 500 kg. Oferujemy pełną gamę produktów – jesteśmy supermarketem na rynku tektur z powłokami ekstruzyjnymi, a nasze ceny są naprawdę konkurencyjne. Chętnie dostarczamy również potencjalnym klientom produkty do testów. Dzięki nowej inwestycji zamierzamy wejść na nowe rynki – polski rynek jest jednym z nich, szczególnie że mamy tu prywatne powiązania z ludźmi o szerokich kontaktach w branży. Obecnie Polska jest jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się rynków w Europie, jeśli chodzi o przetwórstwo opakowań. Zauważamy, że coraz większa ilość zleceń jest przenoszona z Europy Zachodniej do regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Biorąc pod uwagę również wielkość samego polskiego rynku, jest wystarczająco dużo powodów, aby w tej chwili skoncentrować na nim swoją uwagę.
Na polskim rynku oferta firmy MetPack dostępna jest wyłącznie za pośrednictwem firmy Priland Sp. z o.o. z siedzibą w Opolu. Głównym przedmiotem naszej działalności jest obsługa rynku opakowaniowego w zakresie dostarczania bogatej oferty firmy Metpack – mówi Bartosz Mazurkiewicz, prezes spółki. – Z uwagi na fakt, że jest ona zlokalizowana w Turcji, czyli poza granicami Unii Europejskiej, zdejmujemy z firm zainteresowanych współpracą ciężar całej dokumentacji związanej z importem towarów oraz uzgadnianie kwestii logistycznych. Docelowo będziemy również oferować lokalne konfekcjonowanie – surowiec zwykle dostarczany jest w roli, ale z uwagi na fakt, że dysponujemy maszyną do cięcia, możemy go dostarczać także w arkuszach. Posiadamy również przestrzeń magazynową, więc – pomimo faktu, że produkcja realizowana jest pod kątem konkretnych zamówień – możemy zaoferować przechowywanie części towaru i dostarczanie go do producenta na wywołanie w przypadku powtarzalnych, stałych zleceń. Trzeba się bowiem liczyć z tym, że transport z Turcji drogą lądową zajmuje ok. 10 dni, drogą morską z portu do portu – 22 dni. Dzięki możliwości łączenia zamówień w jednym kontenerze będziemy w stanie zminimalizować koszty logistyczne. Polski rynek jest nie tylko duży sam w sobie, ale także bardzo dynamicznie się rozwija, dlatego oceniamy, że potencjał jest olbrzymi. Pandemia dodatkowo sprzyja przesuwaniu produkcji z krajów azjatyckich.
Polska zatem to pierwszy krok i na niej się na ten moment skupiamy, ale już myślimy o rozwinięciu sprzedaży na rynku niemieckim czy w krajach bałtyckich.
Anna Naruszko