Edale – brytyjskie maszyny do zadań specjalnych
1 Jan 1970 10:10

Sorry, this entry is only available in Polish. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Większość drukarzy pamięta doskonale pierwsze zachodnie maszyny masowo sprowadzane do Polski: Edale modele 180 i 250. Nieprzypadkowo cieszyły się popularnością: były solidne, proste i dostępne cenowo. Większość tych maszyn działa do dziś i mają swoich zagorzałych fanów. Warto też przypomnieć, że były to najczęściej kopiowane maszyny na świecie, co mówi samo za siebie.
07Dzisiaj, po ponad 60 latach zbierania doświadczeń w produkcji maszyn fleksograficznych i ponad 1000 instalacji, maszyny Edale stanowią synonim perfekcji i prestiżu. Wynika to nie tylko z bogatej historii brytyjskiej firmy, lecz także z bardzo przemyślanej polityki Edale opartej na zamówieniach niszowych, czyli takich maszyn, których nie kupi się „z półki”, lecz które się zamawia, aby rozwiązać konkretne problemy i stworzyć przewagę techniczno-jakościową.
Obecnie fabryka jest potężnym biurem projektowym, które projektuje maszyny głównie na specjalne zamówienie. Klienci, którym zależy na wejściu we własną niszę rynkową, chcą mieć maszynę, która w ich niszy będzie najlepsza, to znaczy nie tylko najbardziej efektywna i kompleksowa, lecz również bezpieczna – nieulegająca awarii. Poważne kontrakty na bardzo wysokie nakłady czy skomplikowane technicznie produkty o wygórowanych parametrach wymagają bezpieczeństwa. Nie ma tu miejsca na niedoróbki lub nieprzemyślane rozwiązania. Maszyny Edale to precyzja, doskonałość i efektywność nie do pobicia.
Efektywność wykonania zadania, czego nie trzeba nikomu tłumaczyć, jest podstawą wygrania wyścigu z konkurencją. Często chodzi o i tak już bardzo okrojone marże. Zatem im maszyna bardziej efektywna – czytaj: potrzebuje mniej czasu na produkcję i obsługę – tym więcej możemy na tym zleceniu zarobić, a co ważniejsze, nie dajemy szansy konkurencji.
Dokładnie w tym – optymalizacji procesu – specjalizuje się Edale, tak komponując moduły maszyny, aby zlecenie mogło być wykonane szybciej, łatwiej i przez mniejszą liczbę osób. Minimalizujemy ilość operacji i dbamy o to, aby wszystko było wykonane w jednym przebiegu – mówią projektanci Edale. Na przykład kartonowe opakowania dla farmacji otrzymujemy gotowe, wydrukowane i wycięte w jednym przebiegu. Szczególnie jest to ważne w przypadku niewielkich, za to potrzebnych „od ręki” partii. Edale to ekspert w dziedzinie opakowań kartonowych.
Najcieńsze folie, najgrubsze kartony, niestandardowe podkłady – wszędzie tam, gdzie potrzebne jest perfekcyjne prowadzenie podłoża, maszyny Edale są niezastąpione. 40% produkcji fabryki Edale to rezultat kooperacji z najbardziej znanymi światowymi firmami takimi jak: ABG, Agfa, FFEI, Fujifilm, HP, Inca, SPG Prints, Xaar. Główna część produkcji Edale jest przeznaczona dla przemysłu farmaceutycznego i kosmetycznego, gdzie jakość musi być absolutnie najwyższa, a przy tym etykieta czy opakowanie są w sposób wyszukany uszlachetnione. Podłoża aluminiowe lub nietypowe folie to specjalność maszyny FL-3. Bardzo grube podłoża, gdzie trzeba zastosować specjalne większe cylindry, to domena FL-5.
Takie rozwiązania jak zmiana koloru w biegu (set up on-the-fly) czy wykonanie testu siły nacisku cylindra drukowego i nafarbienia na stojącym podkładzie (strike) to oczywisty standard. Unikatowe jest rozwiązanie UniPrin – stałe, 90-stopniowe ustawienie cylindra dociskowego do cylindra drukowego, niezależnie od wielkości tego ostatniego. Daje to absolutną dokładność prawidłowego odcisku na podkładzie, a tym samym absolutną jakość druku. Zastosowanie nitrogenowych lamp UV pozwala na użycie farb niskomigracyjnych i dopuszczonych do bezpośredniego kontaktu z żywnością.
Maszyny Edale to najbardziej innowacyjne i efektywne maszyny do druku. Szczególnie potrzebne, jeżeli chcemy być lepsi i szybsi od konkurencji.