ML Polyolefins od 20 lat funkcjonuje na rynku tworzyw sztucznych, zagospodarowując głównie odpady poliolefinowe giętkie i wytwarzając recyklaty wysokiej jakości. Firma koncentruje się na wprowadzaniu do ponownego obiegu jak największej ilości odpadów, głównie od producentów folii, drukarń i innych firm produkcyjnych.
W naszej działalności przez lata koncentrowaliśmy się głównie na odpadach poprodukcyjnych – zaznacza Krzysztof Nowosielski, dyrektor handlowy firmy. – Teraz poszerzyliśmy naszą ofertę, zajmując się również odpadami pokonsumpcyjnymi, odpowiadając na potrzeby dostawców surowców, ale też odbiorców tworzyw. Regulacje prawne, szczególnie unijne, wymuszają na producentach artykułów z tworzyw używanie w produkcji materiałów z recyklingu, staramy się zatem reagować na potrzeby rynku.
W minionych latach można było zaobserwować wzmożone zainteresowanie branżą recyklingu, która doskonale wpisuje się w wymogi Gospodarki Obiegu Zamkniętego. Naukowcy i politycy apelują o ograniczenie ilości tworzyw w gospodarce i koncentrację na maksymalizacji odzysku materiałów nadających się do ponownego przetworzenia. Jak zapewnia Krzysztof Nowosielski, firma ML od dłuższego czasu wpisuje się w te założenia: Poza tworzywami zajmujemy się też wytwarzaniem ekoproduktów w ramach marki StellaGreen, głównie małej architektury ogrodowej, wytworzonych w 100% z recyklatów. Zależy nam na minimalizowaniu ilości tworzyw w środowisku poprzez wykorzystanie ponownie surowców pozyskanych z rynku. Jednocześnie skupiamy się na redukcji śladu węglowego, którego znaczne ilości generowane są na każdym etapie powstawania nowych produktów. My prowadzimy działania w ramach jednego zakładu produkcyjnego, gdzie od odpadu aż po wtrysk gotowych elementów wszystko odbywa się w jednym miejscu – podkreśla.
Piętą achillesową polskiego systemu zbiórki odpadów są dwie kwestie. Przede wszystkim należy pamiętać, że najbardziej efektywne jest sortowanie frakcji tworzyw w miejscu ich wytwarzania. Tylko wtedy maksymalna ilość odpadów może zostać właściwie zagospodarowana – zaznacza Nowosielski. Inna kwestia to rodzaj tworzyw wykorzystywanych w produkcji opakowań. Jeśli producenci będą koncentrować się na monofoliach, porzucając opakowania wielomateriałowe, to zdecydowanie wzrosną ilości odpadów, które są możliwe do recyklingu – wskazuje rolę producentów opakowań.
Ogólnopolskie statystyki wykazują, że duża część opakowań z tworzyw trafia do spalarni, co ma związek właśnie z wykorzystywaniem różnych materiałów do ich produkcji. Polski rząd już w ubiegłym roku przyjął projekt „Mapy drogowej transformacji w kierunku gospodarki o obiegu zamkniętym”, co jasno wskazuje na kierunek działań tożsamy z wytycznymi Unii Europejskiej.
Według tych założeń np. butelki PET do 2025 r. będą musiały zawierać min. 25% tworzyw z recyklingu. Z kolei w przypadku odpadów z produktów jednorazowych z tworzyw do 2025 roku ich odzysk musi wynieść min. 77% masy wytworzonych produktów. Era GOZ i racjonalnej gospodarki odpadami nadchodzi wielkimi krokami.
Opracowano na podstawie materiałów firmy ML Polyolefins