Pandemia sprzyja wzrostom w  produkcji opakowań
1 Jan 1970 12:01

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Drugie w tym roku posiedzenie Rady Polskiej Izby Opakowań odbyło się 22 czerwca. Obrady zorganizowane w trybie zdalnym w obecności blisko 30 uczestników poświęcono omówieniu bieżącej działalności PIO oraz prezentacji raportu banku Santander na temat sytuacji w branży opakowań w czasach pandemii oraz prognoz jej rozwoju w najbliższych miesiącach. 

W spotkaniu uczestniczyli: prezes PIO prof. Stanisław Tkaczyk, dyrektor Izby Beata Pyś-Skrońska, przewodniczący Rady Andrzej Kornacki, wiceprzewodniczący Konrad Fleśman oraz członkowie Komisji Rewizyjnej z jej przewodniczącym Krzysztofem Niczyporukiem. Czerwcowe posiedzenie Rady było zorganizowane w formie otwartej, a więc także z udziałem członków Izby niezasiadających w Radzie i Komisji Rewizyjnej. 

Spotkanie rozpoczęło się od wspomnienia Stanisława Tkaczyka o wieloletnim dyrektorze Izby Wacławie Wasiaku; 22 czerwca minął rok od śmierci tej wyjątkowej postaci, która zasłużyła się dla rozwoju zarówno PIO, jak i całej branży opakowań. 

Po przyjęciu porządku obrad i zatwierdzeniu protokołu z poprzedniego posiedzenia Rady w lutym 2021 r. Beata Pyś-Skrońska przedstawiła w skrócie najważniejsze wydarzenia i inicjatywy Izby z okresu marzec-czerwiec 2021 roku, ze szczególnym uwzględnieniem odbywającego się w marcu br. Walnego Zgromadzenia Członków, rozstrzygnięcia konkursu na prace dyplomowe o tematyce opakowaniowej oraz organizacji przez Izbę webinarium pt. „Jak uczynić recyklingowalnymi elastyczne opakowania z tworzyw sztucznych”. Ponadto dyrektor poinformowała, że od ostatniego posiedzenia Rady do Izby przystąpiły 4 nowe firmy: Green Tree, BSI Group, S&P Poland oraz Schoeller Allibert (prezes tej ostatniej, Maciej Ziętek, miał okazję podzielić się z uczestnikami historią i ofertą spółki). 

Raport Santander Bank Polska głównym punktem obrad

Głównym punktem otwartego posiedzenia Rady była prezentacja przygotowana przez współpracujący od lat z Polską Izbą Opakowań Bank Santander. Informację na temat sytuacji w branży opakowań, wpływu pandemii oraz prognoz na najbliższe miesiące przedstawił Maciej Nałęcz, analityk sektorowy banku. 

Z zaprezentowanych danych wynika, że przed wybuchem pandemii (na początku 2020 r.) produkcja sprzedana krajowego przemysłu opakowań sięgnęła 47 mld PLN. To skala porównywalna z branżą meblarską – polską specjalnością eksportową wpisaną na listę sektorów strategicznych dla polskiej gospodarki – podkreślił Maciej Nałęcz. Średni poziom produkcji dla całej ostatniej dekady wyniósł natomiast wysokie 8,7%, co jest wynikiem znacznie przekraczającym średnią dla gospodarki Polski (3,0%) czy Unii Europejskiej (0,7%). Jednak w 2018 i 2019 r. tempo rozwoju branży opakowań nieznacznie wyhamowało ze względu na trendy na rynkach surowcowych przekładające się na ceny produktów gotowych (opakowań); zmiany w technologii produkcji obliczone na zmniejszenie masy opakowań; zmiany legislacyjne na poziomie UE i coraz głośniejszą debatę dotyczącą roli opakowań w ochronie środowiska. Ostatecznie pełen wyzwań rok 2020 branża opakowaniowa zakończyła wzrostem na poziomie 4,2-4,5%, co pozwala uznać ją za „odporną na kryzysy”, zwłaszcza w porównaniu ze spadkami polskiej gospodarki ogółem (-2,8%). Jak przewidywał prelegent, w 2021 r. branża opakowaniowa może liczyć na ok. 7% wzrost wobec 5% wzrostu całej polskiej gospodarki.

Pod znakiem wzrostów

Maciej Nałęcz odniósł się również do kwestii wpływu pandemii na polską branżę opakowań. W branży spożywczej w 2020 r. nastąpił silny wzrost produkcji pakowanej żywności, np. gotowych dań na bazie mięsa (+30%) lub na bazie warzyw (+19% r/r). W 4. kwartale ub.r. wyraźnie spadł natomiast popyt na metalowe opakowania stosowane w konserwach spożywczych i ten trend jest dostrzegalny również w 2021 r.

Jeśli chodzi o branżę farmaceutyczną, to w chwili wybuchu pandemii odnotowała ona ogromny skok produkcji, który jednak nie utrzymał się w kolejnych miesiącach; dopiero na początku roku 2021 nastąpiło nieznaczne przyspieszenie, analogiczne do reakcji całego polskiego przemysłu.

Ogromny wzrost obrotów zanotował sektor internetowej sprzedaży detalicznej (41% w 2020), co wywindowało wartość e-handlu do poziomu 70 mld złotych. Tak wysoka stopa wzrostu wyróżnia Polskę na tle innych rynków UE. Kategorie produktów, które stoją w największym stopniu za tymi wzrostami, to wyposażenie domu (meble, artykuły RTV i AGD – duże opakowania), w nieco mniejszym stopniu odzież i obuwie (kartony i folie) oraz – na początku pandemii – także farmaceutyki i kosmetyki (tubki, butelki, blistry) – mówił Nałęcz. Z drugiej strony prelegent podkreślił, że bazując na obserwacji płatności internetowych klientów Santander Bank Polska widać, że rozluźnienie restrykcji przyniosło wyhamowanie wydatków w internecie do najniższego poziomu od początku roku.

Polska utrzymała miano europejskiego „hubu” produkcyjnego

Zarówno pod względem wzrostu eksportu opakowań z papieru i tektury, jak i opakowań z tworzyw sztucznych Polska nadal znajduje się w europejskiej czołówce. W przypadku opakowań z tworzyw ubiegłoroczny eksport był istotnym motorem wzrostu; jeśli chodzi o opakowania z papieru i tektury, dominuje popyt wewnętrzny. 

W 2020 roku zajęliśmy 2. miejsce w Unii Europejskiej pod względem wzrostu wolumenu eksportu opakowań z tworzyw i 3. w przypadku opakowań z papieru i tektury – mówił Maciej Nałęcz. W przypadku pozostałych opakowań w 1. kwartale 2021 eksport z Polski zajmował pod względem wzrostu wolumenu eksportu 1. miejsce (opakowania z drewna), 3. miejsce (opakowania z aluminium), 6. miejsce (opakowania ze stali) oraz 25. miejsce (opakowania ze szkła). 

Presja surowcowa

Prelegent poświęcił sporo czasu kwestii presji surowcowej w branży opakowań i odpowiedzi na pytanie, czy może ona stanowić problem dla dalszego rozwoju tego sektora. 

W przypadku tworzyw sztucznych utrzymujący się wzrost cen ma bezprecedensowy charakter. Od listopada indeks reprezentujący średnią cenę plastików wykorzystywanych w przemyśle opakowań zanotował wzrost o 107%, zaś w ujęciu r/r ceny są wyższe o 126% – mówił sugerując, że choć branża weszła w 2021 r. w dobrej sytuacji płynnościowej, bez finansowania zewnętrznego i szybkiego podnoszenia cen opakowań zachowanie płynności byłoby wyzwaniem.

W przypadku tektury presja cenowa w 2021 r. jest relatywnie niska na tle innych surowców (wzrosty po „zaledwie” ok. 20% r/r), ale nie daje to pełnego obrazu sytuacji. Od października/listopada 2020 widoczne jest przyspieszenie cen producentów opakowań z papieru, zgodne z tempem, w jakim rosną ceny w całym przemyśle przetwórczym. Czynnikiem cenotwórczym w tym wypadku jest bardzo duże zapotrzebowanie na tekturę i papier w związku z ogromnym popytem ze strony e-commerce. Strukturalnie widzimy również rosnącą rolę opakowań z papieru i tektury w branży spożywczej – zarówno w aplikacjach mających zastąpić plastik/metal/szkło (butelki), jak i po prostu w związku z rosnącym zainteresowaniem żywnością paczkowaną – wyjaśniał prelegent.

Ceny metali dla przemysłu opakowań zaczęły rosnąć wcześniej niż innych surowców – już od początku 3. kwartału 2020 r. notowania zarówno aluminium, jak i blach stalowych przekroczyły poziom z początku roku. Jednak ze względu na relatywnie duży spadek na przełomie 1. i 2. kwartału presja surowcowa nie była aż tak mocno odczuwana w całym 2020 r. To się zmienia – ceny w 1. kwartale br. wzrosły w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku o ponad 40%.

Huty szkła znajdują się na liście branż energochłonnych, co oznacza, że ich wyniki są wrażliwe na cenę energii (prąd, gaz). Podobnie jak w całej branży opakowań, również tutaj baza kosztowa zanotowała istotne wzrosty w 1. i 2. kwartale br. – od stycznia br. średnia cena energii na rynku hurtowym TGE wzrosła o 17% (o 59% od stycznia ub.r.). 

Segment opakowań drewnianych cechuje dość stabilna rentowność, jednak w 2021 r. jesteśmy świadkami bardzo gwałtownego wzrostu cen drewna, który odczuwają wszystkie sektory wykorzystujące ten surowiec.

Po prezentacji raportu miała miejsce dyskusja, w czasie której podjęto takie tematy jak:

– wzrost znaczenia rynkowego opakowalnictwa przy jednoczesnym niedostatecznym uwzględnianiu opakowań w polityce gospodarczej;

– możliwe inicjatywy służące zwiększeniu znaczenia Izby i branży, jak utworzenie zawodu specjalisty ds. zarządzania opakowaniami;

– szczegóły wymagań oraz działań niezbędnych do utworzenia funkcji rzeczoznawcy ds. opakowań; 

– negatywne zmiany w strukturach instytutów badawczych oraz niekorzystne dla branży skutki zamknięcia kierunków towaroznawstwa na uczelniach wyższych.

Opracowano na podstawie materiałów PIO