Rewolucja w uszlachetnianiu etykiet i opakowań
1 Jan 1970 13:13

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Rządy wielu krajów, konsumenci oraz właściciele marek stawiają zrównoważony rozwój na czele swoich strategii i uważnie przyglądają się nowym rozwiązaniom, które mogą spowodować rzeczywiste zmiany w zakresie ochrony środowiska, a jednocześnie spełnić standardy jakościowe wyznaczone przez istniejące technologie. Jednym z takich obiecujących rozwiązań jest technologia uszlachetniania ECOLEAF firmy ACTEGA. Dzięki przejściu z nanoszenia folii metalicznej na gorąco lub na zimno na tę przełomową technologię metalizacji właściciele marek i przetwórcy mogą wyeliminować odpady foliowe, jak również poprawić możliwości recyklingu gotowych etykiet i opakowań. 

Rozwój technologii ECOLEAF odbywa się w dynamicznym czasie; osobą, która nie tylko uważnie śledzi postępy prac, ale także zdecydowała, że chce odegrać aktywną rolę w tej historii i dołączyć do zespołu wprowadzającego tę przełomową technologię na rynek, jest Stephan Plenz – weteran branży poligraficznej i ekspert w dziedzinie opakowań z ponad 30-letnim doświadczeniem w pracy dla firmy Heidelberg. Został on tymczasowym dyrektorem generalnym firmy ACTEGA Metal Print w październiku 2021 roku i po kilku miesiącach pełnienia tej funkcji opowiedział nam o wizji przyszłości branży i dlaczego uważa, że zrównoważona technologia metalizacji zrewolucjonizuje luksusowe etykiety i opakowania.

Co skłoniło Pana do objęcia stanowiska dyrektora generalnego ACTEGA Metal Print? 

Stephan Plenz: Zrównoważony rozwój zawsze był bliski mojemu sercu, a wszyscy widzimy, że presja na ochronę środowiska jest coraz większa. Przepisy zaostrzają się w prawie każdym obszarze działalności, a przejście na bardziej ekologiczne rozwiązania nie jest już opcjonalne, lecz krytyczne, jeśli producenci, przetwórcy i właściciele marek chcą dobrze prosperować, a nawet przetrwać w tej branży w dłuższej perspektywie. Jednak to, co mnie naprawdę fascynuje, to ci gracze rynkowi, którzy nie zadowalają się posiadaniem zielonego oznaczenia przy swoim logo i dążą do innowacyjnych, kreatywnych rozwiązań, prowadzących do rzeczywistych, wymiernych korzyści dla środowiska. Firma ACTEGA właśnie to robi ze swoją technologią ECOLEAF. Zamiast zastanawiać się, w jaki sposób można poprawić proces metalizacji, aby zmniejszyć ilość odpadów, firma ACTEGA zupełnie go zmieniła, eliminując całkowicie potrzebę stosowania folii. Konsekwencje tego i potencjał rynkowy są ogromne i ekscytujące jest bycie częścią podróży, która przyniesie znaczące zmiany w procesie produkcji etykiet i opakowań.

Jakie doświadczenia z branży poligraficzno-opakowaniowej mogą okazać się pomocne w prowadzeniu marki ECOLEAF?

Stephan Plenz: Przez ponad 25 lat mojej kariery zajmowałem kierownicze stanowiska w branży poligraficznej, pracując na styku technologii, innowacji i rozwoju produktu, wprowadzając produkty od koncepcji, poprzez rozwój i testowanie, do rzeczywistego sukcesu rynkowego. Gdy połączymy to z wizytami u ponad 1000 klientów i doświadczeniem w pracy w wielu różnych środowiskach zespołowych, otrzymamy wyjątkową perspektywę tego, co jest potrzebne, aby produkt dobrze prosperował na rynku. Wierzę, że posiadanie wspaniałego produktu, który rozwiązuje problem oraz dynamiczne, rozwijające się środowisko organizacyjne to dwa kluczowe filary sukcesu. Dla firmy ACTEGA te fundamenty są już postawione, z wysoko wykwalifikowanym i pełnym pasji zespołem oraz nowatorskim, prawdziwie przełomowym rozwiązaniem w postaci technologii ECOLEAF. Następnym etapem tej podróży jest budowanie na tych elementach, wspieranie zespołu w jego rozwoju i przeniesienie produktu na poziom przemysłowy, tak abyśmy mogli dzielić się korzyściami ekonomicznymi i środowiskowymi na znacznie większą skalę na rynku światowym.

Czy mógłby Pan przedstawić aktualny stan zaawansowania tej technologii? 

Stephan Plenz: Obecnie mamy sześć jednostek beta zainstalowanych i pracujących u przetwórców etykiet i opakowań, a przewidujemy, że do końca tego roku będzie ich około 20. Spotykamy się z bardzo pozytywnymi opiniami; niektórzy klienci już mówią o instalacji drugiego lub trzeciego urządzenia. To bardzo obiecujący początek. Wiemy, że potencjał rynku zrównoważonego procesu metalizacji jest ogromny; pracujemy w kontekście coraz bardziej konkurencyjnego otoczenia, w którym potrzeba zróżnicowania marki jest na najwyższym poziomie, a jednocześnie widzimy rosnący popyt na zrównoważone produkty. Wszystko to tworzy idealny klimat dla rozwoju ECOLEAF na rynku, umożliwiając produkcję wyróżniających się uszlachetnień metalicznych o pożądanym profilu ekologicznym.

Jak wypada ECOLEAF w porównaniu z obecnymi na rynku rozwiązaniami, jeśli chodzi o zrównoważony rozwój?

Stephan Plenz: Ekologiczność ECOLEAF jest imponująca. Z naszych wstępnych obliczeń wynika, że ECOLEAF pozwala na redukcję emisji CO2 o ponad 50% w porównaniu z procesem foliowania na zimno i na gorąco. System ten nie tylko całkowicie eliminuje potrzebę stosowania folii, ale także wykorzystuje precyzyjną ilość metalu potrzebną do każdej aplikacji, eliminując również odpady pigmentów oraz potrzebę stosowania podłoża nośnego. Jeśli spojrzeć na to w szerszym kontekście, korzyści stają się jeszcze bardziej oczywiste. Każde 2,5 kg pigmentu zużytego w technologii ECOLEAF zastępuje 7,5 tony folii, co z kolei eliminuje 30 ton CO2: równowartość posadzenia 1000 drzew. Potencjalny wpływ tej technologii na środowisko, po jej rozwinięciu i wprowadzeniu na szeroką skalę, rysuje bardzo obiecujący obraz przyszłości uszlachetniania opakowań.

Bez wątpienia wyszliśmy już poza punkt, w którym zrównoważony rozwój może być dodatkiem w strategii, na który firmy mogą się zdecydować lub nie; obecnie jest to jedyny kierunek, w jakim zmierza branża. Nikt już nie pyta, czy branża powinna robić więcej; po prostu musimy robić więcej – zarówno z perspektywy biznesowej, jeśli chcemy być częścią przyszłości branży, jak i w ramach wspólnej odpowiedzialności za nasze środowisko.

Jakimi nowymi informacjami na temat komercjalizacji lub postępu technicznego ECOLEAF może się Pan podzielić? 

Stephan Plenz: Podejście firmy ACTEGA było bardzo mocno osadzone w nauce i badaniach, co oznacza, że jako produkt ECOLEAF skorzystał z wielu ulepszeń i usprawnień w miarę jak przechodził przez rozwój i testowanie do obecnego punktu gotowości rynkowej – szczególnie, gdy został po raz pierwszy zaprezentowany branży na targach drupa 2016. Udało nam się dopracować technologię w celu zmaksymalizowania kluczowych elementów, takich jak łatwość obsługi i elastyczność, dzięki czemu obecnie zapewnia ona te same imponujące rezultaty w druku fleksograficznym, cyfrowym i sitodruku, a także w procesie inline, jako część linii wykończeniowej. Nie dane nam było zaprezentować tej technologii ani na 

targach drupa 2021, ani na Labelexpo Europe 2022, ale wspólnie z naszymi partnerami branżowymi pracujemy nad obszerną listą inicjatyw, aby zapewnić naszym klientom i potencjalnym klientom możliwość bliższego zapoznania się z ECOLEAF. Kluczowym projektem na tej liście jest otwarcie naszego nowego centrum demonstracyjnego w Hanowerze, w Niemczech, gdzie branża będzie mogła w pełni poznać tę przełomową technologię i zacząć wykorzystywać jej potencjał. Cieszymy się, że dzięki temu ośrodkowi będziemy mogli wreszcie pokazać, co daje ECOLEAF i jakie korzyści mogą z niego czerpać marki oraz producenci opakowań. 

Jaka jest wizja rozwoju ECOLEAF pod Pana kierownictwem?

Stephan Plenz: Nasza misja jest bardzo jasna: chcemy, aby ECOLEAF stał się standardem w procesie metalizacji druków. Wprowadzamy na rynek zrównoważoną technologię, która zapewnia wiodącą na rynku jakość, a jednocześnie znacznie zmniejsza ilość materiału, odpadów, koszty i czas potrzebne do produkcji. Nie jest więc przesadnie ambitnym przekonanie, że będzie to rewolucyjny sposób podejścia do uszlachetniania w przyszłości. Wszystko, co robimy w firmie ACTEGA, nasze decyzje biznesowe, nasza codzienna praca, a nawet struktura naszego zespołu są skoncentrowane wokół urzeczywistnienia tej wspólnej wizji: aby właściciele marek zaufali ECOLEAF jako najlepszemu rozwiązaniu w zakresie zrównoważonych uszlachetnień. Technologia już istnieje, teraz naszym zadaniem jest przekazanie jej w ręce ludzi i umożliwienie im dokonywania bardziej zrównoważonych wyborów. 

Dziękuję za rozmowę!

Rozmawiała Anna Naruszko