Rozwiązania kolbusa dla opakowań z tektury litej i falistej
1 Jan 1970 09:41

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

W ostatnim czasie oferta firmy Introzap – wyłącznego przedstawiciela marki Kolbus w Polsce – została rozszerzona o kolejne rozwiązania tego niemieckiego producenta. Dwa z nich przeznaczone są do produkcji opakowań na bazie tektury litej, trzecie – nowa sztanca rotacyjna – jest skierowana na rynek tektury falistej. 

Pudełka składane z tektury litej

Pierwszym z urządzeń jest Box Line Taper (BLT 200) do zautomatyzowanej produkcji pudełek z przyciętych i nieoklejonych formatek tektury. Może być ono połączone w linii z urządzeniem Box Line Wrapper (BLW 200) do formowania i oklejania wykrojonych formatek. To druga nowość w ofercie firmy Kolbus. Została ona wyróżniona niedawno nagrodą German Packaging Award 2021 w kategorii „Maszyny do produkcji opakowań”, przyznawaną przez Niemiecki Instytut Opakowań. 

Obie maszyny stanowią naturalny krok w rozwoju Box Line – serii rozwiązań dedykowanych produkcji opakowań z tektury litej – mówi Anna Moryson-Stolarczyk, prezes zarządu firmy Introzap. – Początkowo stworzona z myślą o rynku dóbr luksusowych, obecnie obejmuje rozwiązania dedykowane szeroko rozumianym opakowaniom pudełkowym skierowanym do różnych odbiorców. 

Poza urządzeniami BLW 200 i BLT 200 nasi klienci znajdą wśród oferowanych w tej linii rozwiązań m.in. maszyny znane dotychczas z rynku produkcji dziełowej, dostosowane do wymagań producentów i przetwórców opakowań, takie jak DA – do produkcji okładek, BLM 500 – do wkładkowania magnesów czy SA 260 – do wklejania lustra.

BLW 200

BLW 200 to urządzenie do maszynowego formowania i oklejania wykrojonych formatek. Warto zwrócić uwagę na dwie szczególne cechy tej maszyny – kontynuuje Anna Moryson-Stolarczyk. – Pierwsza to prędkość i elastyczność przy zmianie formatów, uzyskiwane dzięki nowej technice wymiany płyty formującej. Zastępuje ona konwencjonalne stemple dociskowe, co zdecydowanie wyróżnia BLW 200 na tle konkurencji. Druga to nowa technologia oklejania realizowanego w trybie „przód-tył” w dedykowanej stacji. Konstrukcja urządzenia i zastosowane tu rozwiązania wpływają na zminimalizowanie przerw w produkcji, skrócenie czasu beznarzędziowego przezbrajania, a w rezultacie – na wyższą wydajność i mniejsze zużycie zasobów naturalnych.

Cechy te zostały docenione przez Niemiecki Instytut Opakowań, który przyznał BLW 200 nagrodę dla „Najlepszej maszyny do produkcji opakowań” w tegorocznej edycji German Packaging Awards. To dla nas ogromny powód do dumy i potwierdzenie zaawansowania technologicznego maszyn produkowanych przez naszego strategicznego partnera, jakim jest firma Kolbus – podkreśla Jolanta Szafranek, odpowiedzialna za marketing w firmie Introzap. 

Box Line Taper BLT 200 

Koncepcja firmy Kolbus zakłada, że pudełka – formowane i oklejane w maszynie BLW 200 – będą na wcześniejszym etapie produkowane w innym urządzeniu, BLT 200. W automatyczny sposób następuje tu trwałe połączenie ścianek pudełka (wykonanych z przyciętych formatek tektury) za pomocą specjalnej taśmy termozgrzewalnej. Maszyna zapewnia czterostronne oklejanie w trybie non-stop i indywidualne pozycjonowanie każdej strony pudełka, które – po uformowaniu – jest wykładane na taśmę transportującą je, np. do maszyny BLW 200. Inwestując w oba te urządzenia użytkownik zyskuje całą linię do produkcji bazowych opakowań pudełkowych, które można następnie poddać dalszej obróbce i uszlachetnianiu – tłumaczy Anna Moryson-Stolarczyk. – To połączenie w jeszcze większym stopniu wpływa na wydajność i automatyzację procesu produkcji opakowań pudełkowych na bazie tektury, które to czynniki są coraz istotniejsze na współczesnym rynku.

Box Line – innowacyjne rozwiązania dla zmieniającego się świata opakowań

Seria Box Line jest systematycznie rozbudowywana i stanowi flagowy okręt w ofercie firmy Kolbus, skierowanej do producentów i przetwórców opakowań. Jej mnogość i wszechstronność powodują, że znajdą tu coś dla siebie firmy poszukujące różnorodnych rozwiązań pozwalających na wytwarzanie pudełek: z zamknięciem magnetycznym, z ostrymi krawędziami, składanych z pokrywką i tłoczeniami, kołnierzowych i wieczkowych, opakowań na prezenty i upominki, a także elementów ww. asortymentu. Co ważne, realizowane w naszych maszynach opakowania bazujące na tekturze i papierze cechuje z jednej strony proekologiczność (w kontekście ich odzysku i powtórnego wykorzystania), z drugiej zaś – atrakcyjność uzyskiwana dzięki różnym technikom uszlachetniania takim jak tłoczenie, złocenie folią czy lakierowanie. Użytkownicy tych urządzeń dysponują zatem wyposażeniem pozwalającym na podjęcie współpracy z nawet najbardziej wymagającymi właścicielami marek. Wszystkich zainteresowanych naszą ofertą w tym zakresie zapraszamy do kontaktu – mówi Anna Moryson-Stolarczyk.

Nowa sztanca rotacyjna 

Sztanca rotacyjna RD115S firmy Kolbus, która od niedawna pojawiła się w ofercie tyskiego Introzapu, może zostać wyposażona nawet w osiem zespołów drukujących w technice fleksograficznej. To innowacyjne rozwiązanie jest skierowane do drukarń i producentów opakowań na bazie tektury falistej. 

Zadrukowywanie i obróbka opakowań z tektury falistej to drugi – obok opakowań na bazie tektury litej – strategiczny obszar, na którym koncentruje się obecnie Kolbus – mówi Anna Moryson-Stolarczyk. – RD115S to przykład innowacyjnego podejścia naszych niemieckich partnerów do obecnych i przyszłych potrzeb przedsiębiorców działających w segmencie tektury falistej. Maszyna łączy bowiem w sobie dwie funkcje: drukowania w technice fleksograficznej oraz wykrawania w trybie rotacyjnym. Jest przy tym modułowa, wydajna i wytrzymała.

Jak podkreśla producent, RD115S cechuje nowoczesna i wytrzymała konstrukcja, co czyni nowe urządzenie atrakcyjnym rozwiązaniem dla drukarń i przetwórców opakowań tekturowych specjalizujących się w produkcji wysokonakładowej (pracuje ono z prędkością do 12 tys. ark./h). Zastosowane tu serwonapędy pozwalają na dostosowanie każdego elementu urządzenia (np. samonakładaka, sztancy czy zespołów drukujących) do wymagań danego zlecenia, wpływając na jego finalną, oczekiwaną przez klienta jakość. Wśród zalet RD115S dostawca wymienia również przedłużenie zespołu drukującego (wydłużające czas schnięcia, a przez to zapewniające większą ochronę zadruku), podciśnieniowy transport arkusza oraz dwa niezależne napędy optymalizujące jakość wykrawania. 

W ramach wyposażenia opcjonalnego użytkownik ma do dyspozycji m.in. rakiel komorowy wykonany z włókna węglowego, który optymalizuje proces zasilania farby, a tym samym redukuje straty przy zmianie kolorów i poprawia jakość druku – dodaje Jolanta Szafranek.

Wraz z maszyną oferowany jest również moduł RDB 115S, układający zadrukowane i wykrojone arkusze w stosy. 

Projektując swoje rozwiązania, Kolbus szczególną uwagę zwraca na ergonomię pracy. Maszyna RD115S jest sterowana z poziomu przyjaznego dla operatora, intuicyjnego w obsłudze systemu Copilot, który minimalizuje czas oraz nakłady pracy związane z przezbrajaniem i czyszczeniem. Składają się na niego dwa panele dotykowe zapewniające szybki wgląd w poszczególne podzespoły i bazujące na przejrzystej grafice oraz ikonach, prezentujących status urządzenia – mówi Jolanta Szafranek.

Na wygodę pracy z RD115S ma również wpływ wspomniana wcześniej modułowość maszyny, która jednocześnie zwiększa możliwości i funkcjonalność urządzenia. Montaż dodatkowych elementów jest szybki i prosty. Zwiększają one przy tym ergonomię pracy – dodaje Jolanta Szafranek.

Aby nasi klienci czuli się bezpiecznie, firma Kolbus zadbała też o kwestie obsługi posprzedażowej. W ramach projektu 360° oferujemy pełne wsparcie serwisowe – zdalne i na miejscu – od pierwszego dnia użytkowania maszyny. Z rozwiązania tego korzystają już liczni użytkownicy innych urządzeń marki Kolbus. Obecnie w naturalny sposób jest ono również oferowane firmom zainteresowanym sztancą RD 115S. Znalazła ona już swoich pierwszych użytkowników na terenie Niemiec. Mamy nadzieję, że wkrótce w gronie tym znajdą się także przedsiębiorstwa z Polski – podsumowuje Anna Moryson-Stolarczyk.

Opracowano na podstawie materiałów firmy Introzap