Z wizytą w RPC – Tomasz Krawczak
1 Jan 1970 09:05

Grupa RPC, czołowy producent opakowań sztywnych z tworzyw sztucznych, zaprosiła dziennikarzy z całego świata na konferencję prasową do niemieckiego Dinklage, by pochwalić się sukcesami firmy i zdradzić kilka nowości, nad którymi obecnie pracuje. Kwietniowe spotkanie było również oficjalną okazją do poznania nowego dyrektora generalnego – 1 maja Holender Pim Vervaat zastąpił na tym stanowisku odchodzącego na emeryturę Rona Marsha. Grupa RPC, która posiada 50 zakładów produkcyjnych w 18 krajach, zatrudnia ok. 7300 pracowników oraz notuje obroty w wysokości 1,1 mld funtów (dane za okres od 1 stycznia do 30 września 2012), jest największym europejskim producentem opakowań sztywnych z tworzyw sztucznych wykorzystującym wszystkie główne procesy przetwórcze: formowanie wtryskowe, formowanie z rozdmuchiwaniem oraz termoformowanie. Nowy CEO firmy, Pim Vervaat, z optymizmem oceniał obecną kondycję przedsiębiorstwa oraz perspektywy dalszego rozwoju: Nasza oferta jest wyjątkowa, ponieważ klientom zapewniamy niezrównany wybór zarówno w odniesieniu do wyrobów standardowych, jak i specjalnych; doskonałe produkty o świetnym wzornictwie dzięki idei „one-stop-shop”, czyli dostarczaniu pełnej gamy rozwiązań gwarantujących spełnienie życzeń dotyczących image'u marki, funkcjonalności oraz zachowania opa-kowania; innowacyjność zapewnianą przez nasze działy badań i rozwoju; a także świetną obsługę klienta dzięki autonomicznym, choć działającym pod wspólnym parasolem zakładom spełniającym różnorodne potrzeby klientów lokalnych i globalnych w skali całego świata. Gospodarki wschodzące szansą dla opakowań Działalność produkcyjna Grupy RPC jest zgrupowana w kilku „klastrach” takich jak: UK Injection-moulding, Tedeco Gizeh Cups, Bebo, Bramlage, Cobelplast, Superfos. Dostarczają one pełne portfolio opakowań sztywnych dla producentów żywności – do których trafia 58% opakowań RPC, m.in. opakowań na tłuszcze spożywcze, kawę, produkty mleczne – oraz dla wytwórców artykułów niespożywczych (opakowania dla rynku artykułów higieny osobistej, farb i lakierów, farmaceutyków i in.). W strukturze sprzedaży dominuje Europa, przed krajami Azji i Ameryki Północnej, ale Pim Vervaat nie kryje, że największy potencjał rozwoju biznesu tkwi w krajach rozwijających się: Perspektywy opakowań sztywnych z tworzyw sztucznych do 2016 r., wyłaniające się z raportu Pira International, wskazują wyraźnie, że w porównaniu z Europą i USA, gdzie średnia roczna stopa wzrostu (CAGR) wyniesie w tym okresie odpowiednio 3% oraz 2,6%, rynek opakowań z tworzyw w krajach rozwijających się będzie znacznie bardziej ekspansywny (np. w Indiach 16,1%, w Chinach 13,8%, w Brazylii 6,7% i w Rosji 6,2%). Przejęcie Superfos przez RPC otworzyło przed Grupą okazję do ekspansji w Turcji (spodziewany CAGR 7,5%) oraz w Afryce Północnej (gdzie np. w Tunezji rynek tworzyw ma się rozwijać w średnim tempie 9,1%). Moim priorytetem jako nowego CEO będzie optymalizacja naszego portfolio. Obecnie skupiamy sprzedaż głównie na rynku europejskim, ale już teraz sprzedajemy wielowarstwowe słoiki tworzone w technologii formowania z rozdmuchiwaniem do Chin i Indii. Klasa średnia rozwija się i zapotrzebowanie na opakowania o wartości dodanej na rynkach rozwijających się także rośnie. Posiadamy bogate portfolio produktów i technologii, dlatego przez kolejne 3-5 lat naszym celem będzie znalezienie odpowiednich rynków i właściwych partnerów, by osiągnąć znaczącą obecność na rynkach wzrastających – mówił Vervaat. Tworzywa zastąpią szkło i metal? Mimo różnic w przewidywanym tempie rozwoju tego rynku, w każdym z opisanych przypadków perspektywy opakowań z tworzyw wyglądają lepiej niż opakowań ze szkła i z metalu, przekonywali dziennikarzy przedstawiciele Grupy RPC. Widać to na przykładzie wybranych segmentów opakowań, np. artykułów żywnościowych dla dzieci, gdzie tworzywa coraz częściej zastępują szkło, czy konserw, gdzie coraz doskonalsza barierowość wielowarstwowych polimerów wydłuża trwałość produktów spożywczych. Tworzywa sztuczne są najbardziej ekologicznym materiałem ze względu na niską skalę emisji dwutlenku węgla w czasie ich produkcji – mówił Pim Vervaat i podpierał się danymi: wyprodukowanie 190-ml opakowania z tworzywa zupki Hipp dla niemowląt powoduje emisję 48,7% CO2 w porównaniu z jego szklanym odpowiednikiem, a 5-litrowej puszki z farbą 54,4% CO2 w porównaniu z jej metalowym ekwiwalentem. Biorąc pod uwagę znaczenie przykładane przez naszych klientów do zrównoważonego rozwoju, rozszerzamy zakres produktów powstających w wyniku recyklingu zużytych opakowań – dodał dyrektor generalny Grupy RPC. Jak wynikało z cytowanych przez niego danych, począwszy od lat 2000-01 skala recyklingu opakowań z tworzyw sztucznych wzrosła ponad 5-krotnie (o 518%, podczas gdy metalu o 227%, a szkła o 93%) – co również ma świadczyć na korzyść opakowań z tworzyw. Plany na przyszłość Strategia Grupy RPC przedstawiona na spotkaniu w Dinklage przewiduje dostosowanie działalności do przyszłych wyzwań przez zoptymalizowanie biznesu w Europie, zapisane pod chwytliwym hasłem „Fitter For the Future” (w wolnym tłumaczeniu: lepiej przystosowany do wyzwań przyszłości). Wśród zapowiedzianych działań znalazły się: racjonalizacja działalności produkcyjnej, której przejawem będzie m.in. prawdopodobne zamknięcie zakładów w Antwerpii oraz Beuningen, zajmujących się wytwarzaniem opakowań margaryny; optymalizacja obecnego portfolio biznesowego, m.in. przez wprowadzenie programów poprawy wydajności w 4 zakładach w kontynentalnej Europie, a także pozbycie się zbytecznych terenów produkcyjnych, m.in. w Wielkiej Brytanii i na Węgrzech. Firma zamierza również zwiększać udział w swym portfolio produktów o wartości dodanej (z 24,2% w roku rozliczeniowym 2009/10 do 31,3% w roku bieżącym) takich jak kapsułki na kawę czy cienkościenne opakowania barierowe Superfos. Będzie również dążyć do zaspokojenia przyszłych trendów rynkowych, wśród nich jeszcze większej wygody użytkowania (m.in. dzięki łatwości otwierania) oraz do zwiększania udziału opakowań z tworzyw na rynkach opanowanych dotychczas przez inne materiały. Dla każdego coś ciekawego W trakcie konferencji w Dinklage zostały zaprezentowane przykłady najnowszych produktów, które spełniają powyższe wymogi np. 380-ml pojemnik Apollo, który łączy wydłużony okres przechowywania produktów niechłodzonych ze wszystkimi typowymi zaletami tworzyw sztucznych, takimi jak lekkość, poręczność i bezpieczeństwo, a ponadto oferuje wygodę ponownego zamykania. Wysokobarierowy pojemnik wykorzystuje strukturę wielowarstwową PP/EVOH/PP zapewniającą skuteczną ochronę przed dostępem tlenu, a tym samym długi cykl życia produktu na półce. Jak mówił Pim Vervaat: Tego typu wielowarstwowe opakowania wydłużające przydatność do spożycia mają szczególnie dobre perspektywy rozwoju jako atrakcyjna konkurencja dla pojemników ze szkła i z metalu. Innym przykładem perspektywicznego rynku są kapsułki przeznaczone do systemów parzenia kawy Tasso Gusto oraz Tassimo. Organizatorzy przygotowali dla uczestników jeszcze jedną atrakcję: wizytę w zakładzie w Lohne, wchodzącym w skład klastra RPC Bramlage-Wiko, zatrudniającym 650 pracowników i wykorzystującym moce produkcyjne prawie 160 maszyn do produkcji opakowań na rynki: kosmetyczny, spożywczy, napojów i kawy oraz produktów technicznych. W zakładzie wykorzystywane są procesy formowania wtryskowego, wtrysku z rozdmuchem, formowania wielowtryskowego, a także bogaty zakres zdobienia opakowań.