Branża zjednoczona w sprawie Ukrainy
1 Jan 1970 10:02

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Organizacje FSC i PEFC zakazały stosowania drewna z Rosji i Białorusi w produktach przez siebie certyfikowanych, idąc w ślady wielu innych dostawców w branży, którzy publicznie odpowiedzieli się przeciwko wojnie prowadzonej przez Rosję na Ukrainie.

PEFC - największa światowa organizacja zajmująca się certyfikacją produktów leśnych - ogłosiła, że wszelkie drewno z Rosji i Białorusi jest obecnie uznawane za „pochodzące ze strefy konfliktu” i jako takie nie może być stosowane w produktach przez nią certyfikowanych. Posunięcie to jest następstwem nadzwyczajnego spotkania Międzynarodowej Rady PEFC, którego celem było omówienie „militarnej agresji prezydenta Rosji Władimira Putina przeciwko Ukrainie i jej konsekwencji dla właścicieli lasów i firm posiadających certyfikat PEFC”.

Na zawieszenie wszystkich certyfikatów handlowych w Rosji i na Białorusi oraz „zablokowanie wszelkich dostaw drewna podlegającego kontroli” z obu krajów zdecydował się również Międzynarodowy Zarząd FSC.

To oznacza, że drewno i produkty pochodzenia leśnego z Rosji i Białorusi nie mogą być wykorzystywane w produktach FSC ani sprzedawane z jej certyfikatem nigdzie w świecie tak długo, jak trwa przemoc zbrojna – brzmi oświadczenie FSC. Organizacja wyjaśnia, że aby nadal chronić lasy w Rosji, pozwoli miejscowym posiadaczom certyfikatów gospodarki leśnej na ich utrzymanie w zakresie zarządzania lasami, jednak nie godzi się na handel lub sprzedaż drewna z certyfikatem FSC.

Dyrektor Generalny FSC Kim Carstensen oświadczył: Musimy działać przeciwko agresji; jednocześnie musimy wypełniać naszą misję ochrony lasów. Wierzymy, że wstrzymanie wszelkiego handlu materiałami certyfikowanymi i kontrolowanymi przez FSC, przy jednoczesnym utrzymaniu możliwości zarządzania lasami zgodnie ze standardami FSC, spełnia obie te potrzeby.

Jak wynika z danych organizacji Wood Resources International, w 2020 r. Rosja wyeksportowała ok. 15 mln m3 drewna, co stanowi blisko 12% ogółu światowego handlu drewnem okrągłym. Jednak na początku bieżącego roku prezydent Rosji Władimir Putin wdrożył kontrowersyjny zakaz eksportu kłód drewnianych w celu wsparcia rodzimych przetwórców drewna.

Oprócz PEFC i FSC również inni producenci i dostawcy branżowi podjęli niezależnie własne decyzje związane z obecnym konfliktem rosyjsko-ukraińskim.

UPM

Firma zdecydowała się na zawieszenie wszelkich zakupów drewna z Rosji, jak również działalności należącej do niej walcowni sklejki UPM Czudowo. Firma oświadczyła, że „przygotowuje stosowny plan łagodzenia skutków”. UPM zatrudnia w Rosji 800 pracowników, z których większość pracuje w Czudowie, wytwarzając co roku 155 tys. m3 sklejki i forniru do celów budowlanych, meblarskich i wnętrzarskich. Na początku marca UPM ogłosiło, że wstrzymuje dostawy produktów na teren Rosji.

Epson

Firma zawiesiła eksport swych produktów na teren Rosji i Białorusi. Aby wesprzeć pomoc humanitarną dla osób dotkniętych kryzysem, japoński producent przekazał 1 mln dolarów Wysokiemu Komisarzowi ONZ ds. Uchodźców oraz Czerwonemu Krzyżowi. „Dodatkowo firmy z Grupy Epson zamierzają przekazać Czerwonemu Krzyżowi wszystkie dotacje zebrane przez swych pracowników” - brzmi komunikat firmy.

Ricoh

Ricoh Europe poinformowała o wstrzymaniu dostaw wszystkich swych produktów na teren Rosji i nazwała konflikt „druzgocącym” dla każdej doświadczonej nim osoby. „Będziemy nadal w pełni stosować się do wszystkich sankcji nałożonych na Rosję” - poinformowała. Ricoh Europe również zasiliła dotacjami Czerwony Krzyż, a należące do niej europejskie firmy organizują zbiórki i podejmują inne działania wspierające ofiary kryzysu humanitarnego.

Canon

Canon EMEA na początku miesiąca wstrzymał wszystkie dostawy do Rosji. „Przemoc i zniszczenia spowodowane atakami wojskowymi na Ukrainę są szokujące dla nas wszystkich. Szczerze niepokoimy się o naszych kolegów i naród ukraiński, których życie zostało głęboko dotknięte” - oświadczył koncern. „Jednoczymy się w pragnieniu pokoju”. Firma przekazuje wsparcie finansowe międzynarodowym organizacjom pomocowym i humanitarnym w Ukrainie, Polsce, Rumunii, Mołdawii, Czechach, Węgrzech i na Słowacji.

Konica Minolta

Tadahiko Sumitani, prezes Konica Minolta Business Solutions Europe, przekazał w liście napisanym do klientów firmy: „Stoimy w obliczu paskudnej, wstrętnej i niszczącej wojny toczącej się w centrum Europy. Jako Konica Minolta Europe potępiamy każdy akt przemocy i wojny. Poinformował też, że jego firma popiera sankcje nałożone przez międzynarodową społeczność, w tym z Unii Europejskiej, USA i Japonii.

Z powodu sankcji nałożonych na sektor finansowy oraz wewnętrznych działań podjętych przez rząd rosyjski płatności pomiędzy naszą europejską centralą a Konica Minolta Business Solutions Rosja zostały na razie zawieszone. Żałujemy, że może to mieć wpływ na naszych rosyjskich kolegów, ale liczymy na ich zrozumienie.

Łączymy się myślami z naszymi kolegami na Ukrainie. Jesteśmy z nimi w kontakcie i dbamy o to, by zapewnić im zakwaterowanie, opiekę medyczną i psychologiczną oraz wyżywienie, kiedy wjadą do sąsiedniego kraju. Chcemy również wyrazić wdzięczność naszym kolegom w Polsce, na Węgrzech, w Rumunii, Czechach i na Słowacji, którzy opiekują się naszymi ukraińskimi kolegami i ich rodzinami.

Opracowano na podstawie informacji serwisu Printweek