W dniach 23-26 stycznia br. w Las Vegas odbyła się 23. edycja konferencji Connect, po raz pierwszy zorganizowana samodzielnie przez eProductivity Software (ePS) po wybiciu się na niezależność poprzez przejęcie przez fundusz private equity Symphony Technology Group. Było to więcej niż spotkanie użytkowników; było to branżowe wydarzenie, które w jeszcze większym stopniu niż dotychczas oddało głos klientom firmy ePS i umożliwiło wymianę doświadczeń na szeroką skalę.
Niedawno minął rok od momentu, gdy firma ePS oddzieliła się od koncernu EFI i stała się samodzielnym przedsiębiorstwem. Tegoroczne spotkanie użytkowników wykorzystała do przedstawienia przyszłych kierunków rozwoju swojego oprogramowania dla różnych sektorów branży poligraficznej.
Connect zapewnia uczestnikom ekskluzywny dostęp do naszych najnowszych technologii, możliwość mówienia o przyszłości i wpływania na nią, a także wyrażania opinii na temat tego, w jakim kierunku nasza technologia powinna się rozwijać – powiedział Gaby Matsliach, dyrektor zarządzający ePS, otwierając konferencję. – Kiedy staliśmy się niezależnym, globalnym dostawcą oprogramowania, naszą intencją było ustanowienie Connect jako czegoś więcej niż konferencji dla użytkowników i przekształcenie go w wydarzenie branżowe na większą skalę, wzbogacone o partnerów z ekosystemu przemysłu poligraficznego, aby zapewnić szerszą perspektywę i wyższą wartość.
Interfejsy oparte na przeglądarce i nowe możliwości iQuote
Jedną z największych aktualizacji oprogramowania ePS dla branży opakowaniowej jest przejście na interfejsy oparte na przeglądarkach, które będą wdrażane w całym portfolio produktów do końca 2024 roku. Nikt nie potrzebuje już aplikacji desktopowej opartej na systemie Windows, a ostatecznie celem jest przeniesienie wszystkich naszych aplikacji do przeglądarek i osadzenie ich w chmurze – powiedział Nick Benkovich, wiceprezes ds. zarządzania globalnym portfolio produktów w eProductivity Software. – Podczas pandemii ludzie nie mogli przychodzić do biura, musieliśmy więc dać im narzędzia umożliwiające pracę zdalną. Teraz mamy bardzo mobilnych pracowników i widzimy, że firmy oferują pracę w domu jako dodatek, bo mają rozwiązania pozwalające wykonywać obowiązki gdziekolwiek, kiedykolwiek i na jakimkolwiek urządzeniu.
Rozwiązania takie jak iQuote, inteligentne narzędzie do wyceny oraz PrintFlow 4D, narzędzie do planowania zadań, już zostały zademonstrowane przy użyciu nowego interfejsu przeglądarkowego. Najpotężniejszym aspektem iQuote, jak stwierdził Nick Benkovich, jest funkcja calculate, która w ciągu kilku sekund wykonuje tysiące kalkulacji w oparciu o różne konfiguracje maszyn i rodzaje podłoży, aby uzyskać najlepszą cenę. Można zmienić dowolny parametr, na przykład technologię na offsetową, a iQuote wygeneruje raport pokazujący starą i nową cenę. Dodatkowo iQuote wspiera drukarnie poprzez bezpośredni import/eksport z/do arkuszy kalkulacyjnych klienta, wyszczególniających złożone zamówienia z dużą liczbą bardzo zróżnicowanych pozycji. Integracja z oprogramowaniem innych firm umożliwia dostęp do możliwości iQuote za pośrednictwem przeglądarek internetowych, co otwiera możliwości elastycznego wyceniania w handlu elektronicznym. Ta funkcjonalność iQuote pozwala skrócić czas przygotowania złożonych wycen dla klienta z dni do minut, co podkreślali obecni na Connect użytkownicy funkcji iQuote.
W kierunku Packaging Suite 11
Powyższe aplikacje będą dostępne w ramach Packaging Suite 11 o poprawionej użyteczności i funkcjonalności oraz jako niezależne rozwiązania.
Przypomnijmy, że pakiet Packaging Suite jest modułowym, kompleksowym narzędziem przeznaczonym dla przetwórców opakowań z branży etykiet, kartonów składanych i opakowań giętkich, również tych we własnym zakresie produkujących folie. Sercem pakietu jest system Radius ERP, który zapewnia wszystkie podstawowe funkcje biznesowe takie jak: kalkulacja kosztów, informacje o zapasach, zarządzanie zamówieniami i zadaniami, planowanie produkcji i harmonogramowanie. Poza podstawowym systemem ERP pakiet składa się z wielu dodatkowych produktów o wartości dodanej, które zwiększają funkcjonalność systemu Radius i dodatkowo wspierają najważniejsze obszary działalności takie jak:
kalkulacja, optymalizacja planu produkcji, gromadzenie danych z hali produkcyjnej, optymalizacja układu prac, inteligentne planowanie, inteligencja biznesowa, wysyłka oraz rozwiązania e-commerce.
Siła naszego pakietu Packaging Suite wynika z długotrwałej współpracy z firmami z branży opakowaniowej – podkreślił Kevin Blakey, dyrektor produktu dla branży opakowaniowej w ePS. – Użytkownicy oprogramowania Radius i ePS Packaging Suite bardzo aktywnie uczestniczą w kształtowaniu naszych produktów. Podczas spotkań grup użytkowników i konferencji Connect oraz w ramach specjalistycznych grup branżowych omawiamy z naszymi klientami wszystkie istotne wymagania, a następnie dbamy o to, aby ulepszenia były opracowywane i wdrażane. W rezultacie nasze produkty ewoluują zgodnie z oczekiwaniami rynku. Być może właśnie dlatego system Radius jest często postrzegany jako kluczowa, wiodąca na rynku propozycja ERP w sektorze opakowań. To system zaprojektowany dla specjalistów od opakowań przez specjalistów od opakowań.
Jak zdradził Kevin Blakey, w roku 2023 możemy się spodziewać dalszej poprawy funkcjonalności pakietu poprzez rozwiązania takie jak zapisywanie własnych widoków, aby przyspieszyć pracę, szybkie filtry, szybkie sortowanie i wyszukiwanie, widoki formularzy z możliwością zmiany przez użytkownika, wskazówki wizualne i poprawione workflow czy interakcja Suite Automator w jego ramach. Packaging Suite w wersji 11 przełoży się na wiele korzyści dla użytkowników: redukcję ręcznych punktów styku, co zmniejszy potrzeby kadrowe; zapewnienie intuicyjnego interfejsu, redukującego czas szkolenia i wprowadzania nowych użytkowników; zdefiniowane grupy/role biznesowe umożliwiające łatwe łączenie ról czy uproszczenie procesu outsourcingu.
Przewidujemy, że w zakresie oprogramowania klasy MIS/ERP w ciągu najbliższych kilku lat będzie rosło zapotrzebowanie na rozwiązania, które są dostosowane do specyficznych potrzeb branży takie jak funkcje śledzenia i identyfikowalności, zarządzania łańcuchem dostaw i zrównoważonego rozwoju – dodał Kevin Blakey. – Wykorzystanie automatyzacji i sztucznej inteligencji (AI) w tych systemach stanie się bardziej powszechne, staną się one także bardziej zintegrowane z innymi systemami takimi jak CRM. Będą one w całości oparte na chmurze, co dla użytkowników oznacza większą elastyczność, skalowalność i opłacalność. Wraz z pojawieniem się IoT i Przemysłu 4.0 potrzeba danych i analityki w czasie rzeczywistym stanie się powszechna.
Wymiana doświadczeń – wartość dodana
Unikalną cechą wydarzenia Connect jest niezwykła otwartość klientów, w dużej mierze będących dla siebie konkurentami, do dzielenia się swoimi doświadczeniami i radami, jak lepiej wykorzystywać możliwości posiadanego oprogramowania. Wartość Connect to przede wszystkim networking z przedstawicielami firm o zbliżonej do nas działalności, ale i z innych segmentów rynku – powiedziała Alissa Spittle, analityk biznesowych systemów IT w części grupy Sonoco, specjalizującej się w 
produkcji opakowań giętkich i wiceprezes rady użytkowników, o której wspomniał Kevin Blakey. – Rozmowy z nimi także potrafią być bardzo inspirujące i dać inną perspektywę na to, jak rozwiązujemy swoje codzienne problemy. Nieocenione są także pogłębione dyskusje z deweloperami oprogramowania, z którego korzystamy, a które w pewnym sensie wyznaczają też kierunek, w jakim powinniśmy rozwijać swoje organizacje. Connect to wreszcie możliwość pogłębienia wiedzy o funkcjonalnościach systemu; zawsze dowiadujemy się czegoś nowego.
Informacje o aktualizacjach oprogramowania były prezentowane podczas Connect w ramach ścieżek technologicznych poświęconych różnym segmentom branży opakowaniowej, którym firma ePS oferuje swoje oprogramowanie i aplikacje. Do specjalistów ePS obecnych na wydarzeniu możemy zwrócić się z każdym, nawet najdrobniejszym problemem, z którym zmagamy się w codziennej pracy z oprogramowaniem, a oni zawsze rozwiązują go chętnie i skutecznie – przyznał Clement Vacelet, IT menedżer w firmie Gamse i prezes rady użytkowników systemu Radius. – Rada także pomaga firmie ePS, prowadzimy sesje podczas wydarzenia Connect, dzielimy się naszym doświadczeniem w sposób zrozumiały dla firm o podobnym profilu działalności. Jeśli mamy jakieś problemy z oprogramowaniem, nie boimy się o tym mówić głośno. To tworzy atmosferę transparentności, szczerości i zrozumienia. Oczywiście, spotykamy tu również swoich konkurentów, ale jeśli nie chcemy jakiegoś tematu poruszać, mówimy o tym otwarcie i dla nikogo nie jest to żadnym problemem. Dziś, po serii sesji i rozmów podczas Connect jest dla mnie jasne, że cała branża zmaga się z niewystarczającą liczbą wyspecjalizowanych pracowników, dlatego oprogramowanie redukujące ich zaangażowanie staje się absolutnym must-have.
Rada użytkowników spotyka się w Pittsburghu, siedzibie ePS dwa razy w roku, gdzie prowadzi burzliwe dyskusje z deweloperami oprogramowania, opowiada o swoich wyzwaniach i problemach, a ePS znajduje dla nich rozwiązanie. W Europie również funkcjonuje taka grupa; jej najbliższe spotkanie planowane jest wiosną w Barcelonie. Pomimo że często sprzedajemy te same produkty i zabiegamy o tych samych klientów, mamy jeden wspólny cel: aby używane przez nas oprogramowanie stało się jeszcze lepsze – podkreślił Clement Vacelet. – Z tego samego powodu chętnie udzielam rekomendacji firmom zainteresowanym inwestycjami w system Radius – im więcej klientów ma firma ePS, tym większy jest jej budżet na rozwój i innowacje. Na koniec dnia wszyscy na tym zyskujemy – mamy najlepsze oprogramowanie na rynku, dzięki któremu skutecznie konkurujemy z firmami, które go nie mają.
Technologia sposobem na ewolucję
Podczas ePS Connect 2023 ważny był również udział firm partnerskich, obecnych ze swoimi stoiskami w sali głównej. Dostarczyły one dodatkowej wiedzy i pokazały, w jaki sposób rozwój całego ekosystemu druku może prowadzić do wzrostu i tworzenia nowych wartości w całym łańcuchu dostaw. Wśród wystawców znaleźli się producenci maszyn drukujących, tacy jak Agfa, Canon, EFI, HP czy Ricoh, a także inni dostawcy oprogramowania, jak Hybrid Software i Fiery (obecnie niezależna firma), stowarzyszenia branżowe i instytucje edukacyjne. Musieliśmy tu być – powiedział Bob Raus, menedżer w firmie HP, odpowiedzialny za workflow i programy partnerskie. – HP ściśle współpracuje z ePS, aby zintegrować systemy Pace i Radius z ofertą maszyn cyfrowych HP Indigo. Partnerstwo jest niesamowite, a rozmowy z klientami i wysłuchanie ich obaw są bezcenne. Celem HP na Connect była pomoc w odniesieniu sukcesu przez klienta.
Jesteśmy zobowiązani do bycia właściwym partnerem i mam nadzieję, że nasz pierwszy rok jako niezależnej firmy pokazał branży, jak poważnie podchodzimy do przyszłości i z jaką pasją tworzymy wartość dla naszych klientów – podsumował wydarzenie Gaby Matsliach. – Od ponad 30 lat przekładamy doświadczenie w branży na wartość użytkową. Moim zdaniem posiadanie wiedzy i dobrej technologii jest niewystarczające. Jak przełożyć to na praktyczną wartość dla klientów w każdym tygodniu, miesiącu i roku? Zobowiązujemy się do inwestowania i prowadzenia innowacyjnej ścieżki rozwoju produktów, takiej, która jest warta obecnych inwestycji, jakich z nami dokonują. Czujemy się zobowiązani do rozszerzenia naszej propozycji wartości, organicznie i poprzez przejęcia, aby zapewnić szerszą perspektywę i o wiele więcej partnerów ekosystemowych. Naszą pasją jest poszerzanie wartości biznesowej i szukanie sposobów, jakimi technologia może pomóc w ewolucji przedsiębiorstw.
Anna Naruszko
Alfa-Print Sp. z o.o.
ul. Świętokrzyska 14A
00-050 Warszawa
