Dzięki patentowi firmy Labrenta, czołowego włoskiego producenta korków i zatyczek do win i napojów, problem z tzw. winami korkowymi o nieprzyjemnym zapachu pleśni i wyraźnie gorzkim smaku może przejść do lamusa. To efekt badań prowadzonych przez włoskie przedsiębiorstwo z prowincji Vicenza przy wsparciu naukowców z Uniwersytetu w Trento.
Jak tłumaczy portal „Winicjatywa”, za charakterystyczny posmak i nieprzyjemną woń wina odpowiada gatunek grzyba rozwijający się niekiedy w korze dębu korkowego, także po jej odcięciu od pnia. W zetknięciu grzyba z chlorem, znajdującym się w wodzie i środkach czystości stosowanych do mycia i odkażania kory przed dalszą obróbką, powstaje związek chemiczny zwany trójchloroanizolem, w skrócie TCA. To właśnie TCA nadaje winu nieprzyjemny, zatęchły, „korkowy” zapach i drażniący gorzko-garbnikowy posmak. Wino takie nie nadaje się do picia i nie pomogą tu żadne zabiegi jak przewietrzanie, przelewanie do innej butelki itp. Ocenia się, że nawet do 10% butelek z winem może być – w większym lub mniejszym stopniu – dotkniętych tą wadą. To głównie TCA jest sprawcą powszechnego przechodzenia winiarzy z Nowego Świata, a także dużych sieci handlowych na metalowe zakrętki jako podstawowe zamknięcie butelki.
Labrenta w trakcie produkcji swych korkowych zamknięć dla win przeprowadza ich dekontaminację, czyli usuwa grzyb, a tym samym eliminuje ryzyko wystąpienia w winie związku TCA. Jak przekonują jej przedstawiciele, taki korek stanowi doskonałą alternatywę dla rozlewni preferujących stosowanie zamiast naturalnego korka droższych materiałów syntetycznych ze strachu przed „korkowym winem”.
Nowa technologia to kolejny przejaw innowacyjności włoskiej firmy, która w swoich działaniach, od powstania w 1971 r., kieruje się „zieloną filozofią”. Od tego czasu produkuje ona zamknięcia dla sektora napojów, wykorzystując w tym celu wyłącznie technologie przyjazne dla środowiska, a w efekcie ograniczając emisje CO2 oraz zużycie energii i surowców.
Analogicznie do uwagi przywiązywanej do ochrony środowiska, Labrenta przykłada dużą wagę do ochrony zdrowia; w rezultacie 10 lat badań firma stworzyła rozwiązanie stanowiące alternatywę dla korków klejonych (konglomeratów), które są uważane za potencjalnie rakotwórcze. Linia korków o nazwie Sughera jest wykonana z mieszanki materiałów termoplastycznych, pozbawionych jednak dodatków poliuretanowych. Dzięki specjalnemu środkowi zagęszczającemu konglomerat termoplastyczny nie ulega rozkładowi nawet w trakcie długotrwałego kontaktu z napojami alkoholowymi.
Na podstawie informacji serwisu PackagingEurope.com opracował TK