Poligrafia cierpi przez rosnące ceny energii
1 Jan 1970 09:29

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

Europejski sektor poligraficzny tworzy ok. 112 tys. firm (w 95% ŚiMP), zatrudniających 640 tys. pracowników i notujących łączne obroty w wysokości 82 mld euro (dane dla 27 krajów UE oraz Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Norwegii). Dzisiaj zagraża mu kryzys związany z błyskawicznym wzrostem cen energii, na którego skutki w swym apelu zwraca uwagę Intergraf, Europejska Federacja Druku i Komunikacji Cyfrowej.

Sektor druku to element europejskiej infrastruktury krytycznej (…). Kryzys energetyczny – obok efektów pandemii koronawirusa i dramatycznie rosnących cen papieru - sprawił, że wiele firm poligraficznych znalazło się w fatalnej sytuacji. Będzie to miało poważne reperkusje dla dostaw produktów drukowanych na wszystkie rynki. Prawodawcy na szczeblu krajowym i unijnym muszą zapewnić naszej branży większe wsparcie. Stawką jest ciągłość dostaw podstawowych produktów.

Kryzys energetyczny zagraża dostawom produktów drukowanych na wszystkie rynki - począwszy od podręczników szkolnych, przez nośniki reklamy, etykiety na produkty spożywcze i farmaceutyczne, po wszelkiego rodzaju opakowania. Nie wspominając o wielu produktach drukowanych, które są niezbędne dla podtrzymania ustroju demokratycznego i krzewienia wiedzy, takich jak książki, gazety i czasopisma. Przemysł drukarski ze swoimi różnorodnymi produktami służy codziennie obywatelom i przedsiębiorstwom w całej Europie.

Nawet w czasach kryzysu artykuły drukowane pozostają niezastąpione. Produkty spożywcze i farmaceutyczne muszą być dowożone do klientów w odpowiednich opakowaniach i z właściwymi etykietami, uczniowie muszą uczyć się z materiałów szkolnych i pedagogicznych, obywatele pozyskiwać informacje dzięki gazetom i książkom, przedsiębiorstwa reklamować się, a konsumenci posiadać dostęp do promocji i ofert dzięki drukom reklamowym (co jest szczególnie ważne dla grup najbardziej narażonych na skutki kryzysu ekonomicznego).

Przemysł papierniczy i tekturowy, jako sektor energochłonny, był jednym z pierwszych, który odczuł odczuł skutki wzrostu cen energii. Doprowadziło to do gwałtownego skoku cen papieru i tektury, a także do krytycznych niedoborów materiałowych. Branża poligraficzna doświadcza obecnie podwójnie negatywnych skutków tej sytuacji pod postacią gwałtownie rosnących kosztów surowców i energii. Zważywszy na jej strukturę opartą na małych i średnich przedsiębiorstwach wytrzymałość wielu firm poligraficznych zbliża się do kresu.

Istniejące programy wsparcia są kierowane głównie do dużych, energochłonnych sektorów, ale kluczowym jest, by prawodawcy – na szczeblu europejskim i krajowym – również wspierali sektory takie jak nasz, który stanowi element krytycznej infrastruktury Europy. Branża poligraficzna niemal w całości (w 95%) opiera się na MiŚP zapewniających społeczeństwom podstawowe usługi i produkty, ale potrzebujących dużych ilości energii i energochłonnych surowców.

Wzywamy legislatorów z całej Europy do zapewnienia sektorowi graficznemu bardziej ukierunkowanego wsparcia.

Opracowano na podstawie informacji Intergraf