Wzrost importu zrecyklowanych tworzyw zagraża UE
1 Jan 1970 08:00

Sorry, this entry is only available in Polski. For the sake of viewer convenience, the content is shown below in the alternative language. You may click the link to switch the active language.

W rok 2023 europejski sektor tworzyw sztucznych doznał poważnej destabilizacji. Rosnący import tworzyw pochodzących z recyklingu do krajów Unii Europejskiej wpływa na brak zrównoważenia rynku i poważnych konsekwencji dla środowiska. To, w połączeniu z malejącą konkurencyjnością Unii i brakiem równych szans, przyspiesza dezindustrializację UE.
W tym kontekście rozporządzenie w sprawie opakowań i odpadów opakowaniowych (PPWR) ma na celu wzmocnienie obiegu zamkniętego poprzez harmonizację praktyk we wszystkich państwach członkowskich UE, skuteczne zajęcie się odpadami w Unii oraz stworzenie rynku dla produktów pochodzących z recyklingu. Jednak kierunek polityki obrany w ramach dążenia do realizacji każdego z tych celów każe powstrzymać się z hurraoptymizmem. Zezwolenie, by odpady z tworzyw sztucznych przywożone spoza Unii przyczyniały się do do tego – nawet w przypadku, gdy chodzi o opakowania produkowane i napełniane w krajach Unii Europejskiej - przy jednoczesnym braku jakichkolwiek wiarygodnych mechanizmów kontroli i weryfikacji, miałoby negatywny wpływ na już kurczący się i zagrożony rynek.

Reakcja rynku na tę destabilizację w 2023 r. było zwiększenie eksportu odpadów tworzywowych z UE o 18%. Te paradoksalne okoliczności powodują, że więcej odpadów w UE jest składowanych i spalanych, co prowadzi do poważnego zanieczyszczenia ekosystemów i zagraża celom środowiskowym Europejskiego Zielonego Ładu.

Powyższe wnioski potwierdza niedawny raport pt,. „Circular PET and Polyester: Issue brief” („PET i poliester w obiegu zamkniętym: Krótki opis zagadnienia”), oparty na badaniu firmy Systemiq z 2023 r. Na przykładzie PET i poliestru ostrzega się przed skutkami ograniczenia lub zaprzestania przyszłych inwestycji w europejskie systemy recyklingu. Mniejsze inwestycje w UE lub ich brak doprowadziłyby do ponad dwukrotnego wzrostu emisji gazów cieplarnianych w Europie do 2040 r., ponieważ więcej odpadów byłoby spalanych, a nie poddawanych recyklingowi. Badanie pokazuje również, że wskaźnik recyklingu PET spadłby do 2040 r. do poziomu 32-38%, w porównaniu do szacowanych 67% w scenariuszu o obiegu zamkniętym.

Na szali znajduje się również również konkurencyjność i tak już zagrożonego europejskiego przemysłu. PPWR musi zapewnić ramy polityczne, które w spójny sposób odnoszą się do podaży i popytu na materiały pochodzące z recyklingu, a także znaleźć zrównoważone rozwiązanie w zakresie gospodarki odpadami w UE.
W obecnej sytuacji ustawodawcy wysyłają mylący komunikat - że inwestycje w europejski łańcuch wartości recyklingu tworzyw sztucznych nie są warte zachodu. Recyklerzy jako pierwsi poniosą konsekwencje, ale przetwórcy i producenci surowców są następni w kolejce.

Z tego powodu stowarzyszenie Plastics Recyclers Europe pilnie wzywa instytucje UE do wprowadzenia zabezpieczeń dla europejskiego przemysłu tworzyw sztucznych i wyrównania szans. Co więcej, twierdzenia o przejściu na gospodarkę o obiegu zamkniętym i zapewnieniu długoterminowej konkurencyjności UE pozostaną pustymi sloganami, o ile instytucje UE nie podejmą niezbędnych środków, aby zrealizować te cele.

Opracowano na podstawie informacji Plastics Recyclers Europe