Zapraszamy do lektury czerwcowego numeru miesięcznika „Opakowanie”! Nadchodzi chwila wakacyjnego oddechu, gdy branża opakowań i etykiet po wiosennym zawrocie głowy wywołanym przez całą masę lokalnych i międzynarodowych imprez targowych będzie mogła nieco odsapnąć. Bo potem przyjdzie jesień i kolejna tura wydarzeń, wśród których zabłyśnie - taką mamy nadzieję - nasza listopadowa konferencja „Bezpieczne Opakowanie”.
W ostatnich tygodniach odbyło się kilka ważnych wystaw; te najbardziej niedawne, o których piszemy na naszych łamach, to mediolańska Ipack-Ima oraz warszawskie Packaging Innovations i kielecki Plastpol (który nie jest stricte opakowaniowy, ale z uwagi na tematykę tworzyw sztucznych pozostaje w obszarze zainteresowania naszej branży). W tym roku, mimo entuzjastycznych opinii części wystawców, nie sposób było nie zauważyć spadku nastrojów wywołanych kryzysem ekonomicznym i wojną w Ukrainie. Liczba wystawców skurczyła się, na stoiskach obmywanych przez mniejsze niż w czasach przedpandemicznych fale zwiedzających wiele mówiło się o kryzysie targowej formuły „wszystko dla wszystkich”. Sukces opisanych w niniejszym numerze Dni Otwartych Mark Andy w warszawskiej centrali, odwiedzonych łącznie przez blisko 250 branżowych profesjonalistów, stanowi więc swoisty kontrapunkt dla idei targów i materiał do przemyśleń dla wielu firm.
W tych okolicznościach tym goręcej zapraszamy do lektury naszego czasopisma; nie trzeba odwiedzać targów, by dowiedzieć się o najnowszych wydarzeniach w branży. Wystarczy zajrzeć do wnętrza „Opakowania”.